28 grudnia, w czwartek Prokuratura Krajowa opublikowała komunikat o zatrzymaniu przez CBŚP i aresztowaniu sześciu osób w śledztwie dotyczącym wyłudzeń VAT Prokuratury Regionalnej w Białymstoku.
„Wśród podejrzanych jest 2 adwokatów, którzy do tej pory występowali jako obrońcy w sprawie. Jednemu z nich prokurator przedstawił zarzuty dotyczące między innymi udziału w zorganizowanej grupie przestępczej i tzw. prania brudnych pieniędzy. Drugiemu z adwokatów przedstawiono zarzuty tzw. prania brudnych pieniędzy” - czytamy w komunikacie.
Jego oryginału dziś próżno szukać, bo Prokuratura Krajowa trzy godziny po publikacji, usunęła komunikat ze swojej strony internetowej. Informacja w czwartek szeroko obiegła portale, choć nikt nie odniósł jej do słynnej sprawy mec. Michała Królikowskiego, byłego wiceministra sprawiedliwości rządów PO-PSL, dziś adwokata i byłego już doradcy prezydenta RP Andrzeja Dudy ds. ustaw o sądach - chodzi o tzw. depozyty adwokackie. Nazajutrz „Nasz Dziennik” podał, że mec. Królikowski - rzekomo będący jednym z podejrzanych adwokatów - został zatrzymany.
To news całkowicie nieprawdziwy - mec. Królikowski nie tylko nie został zatrzymany i aresztowany, ale też nie ma żadnych zarzutów.
Usunięty ze strony PK komunikat niesie jednak ze sobą ważne informacje. Dwóch adwokatów (według ustaleń „Rz” z Warszawy i Elbląga) to byli obrońcy biznesmenów podejrzanych w VAT-owskim śledztwie, którzy - podobnie jak mec. Królikowski - przyjęli w formie depozytu adwokackiego, na konta - pieniądze podejrzanych. Co ważne, wśród osób nowo zatrzymanych i aresztowanych jest Wojciech Ch. - do niedawna świadek w tym postępowaniu, i były już klient mec. Królikowskiego, który do września współpracował z prokuraturą za gwarancję uniknięcia aresztu. Jak widać - sytuacja Wojciecha Ch. kilka tygodni temu diametralnie się zmieniła.
Przypomnijmy. Afera z mec. Michałem Królikowskim wybuchła w końcu września 2017 r. po tym, gdy były wiceminister przyznał (w radiu RMF), że trwa na niego ''polowanie”' po tym, jak został obrońcą podejrzewanego o udział w mafii paliwowej Wojciecha Ch, a celem jest nie on, „ale pan prezydent”.
Białostockie śledztwo dotyczy największych wykrytych dotąd wyłudzeń VAT - chodzi o 700 mln zł z obrotu paliwami. Trzech adwokatów - w tym mec. Królikowski - reprezentujących trzech różnych podejrzanych przyjęło wcześniej od nich duże środki w formie tzw. depozytów adwokackich – w Polsce to rzadkość, a nasze prawo tej kwestii nie reguluje – tak zainteresowały się nimi CBŚP i prokuratura.