Partia Jarosława Kaczyńskiego w kampanii wyborczej do samorządów skupi się na walce o sejmiki wojewódzkie. Jak twierdzą informatorzy „Rz” z kręgu ścisłych władz PiS, kluczem do sukcesu ma być intensywna kampania w miasteczkach i gminach rolniczych.
– O zwycięstwie w wyborach samorządowych decyduje twardy elektorat. A w wyborach prezydenckich Jarosław Kaczyński otrzymał we wsiach ponad 59 proc. poparcia, podczas gdy Bronisław Komorowski nieco ponad 40 proc. – zauważa członek Rady Politycznej.
– Nie będzie to żaden zwrot, ale kontynuacja tego, co robiliśmy od dawna – twierdzi poseł Wojciech Mojzesowicz.
Dziś PiS prawdopodobnie zarejestruje komitet wyborczy. Za sprawy programowe i koordynację kampanii odpowiadać ma minister rolnictwa w rządzie Marcinkiewicza Krzysztof Jurgiel, dziś wiceszef Klubu PiS. – Bynajmniej nie odpuszczamy dużych miast, jest przynajmniej kilka, gdzie mamy szanse na zwycięstwo – mówi „Rz” wiceprezes Beata Szydło. Ale przyznaje: – Szczególnie mocno interesują nas sejmiki wojewódzkie. Będziemy stawiać na gminnych i powiatowych liderów.
Kluczem do zwycięstwa w sejmikach wojewódzkich mają być powoływane w każdej gminie rolniczej Komitety Rolnictwa i Obszarów Wiejskich. Będą do nich zaproszone osoby uznane w lokalnych społecznościach za autorytety, by m.in. „integrować środowisko wiejskie wokół PiS”.