Polityk PiS powiedział, że nie wie, co "poza chęcią może takiego bycia nadal takim »pączkiem w maśle«" - oporu wymiaru sprawiedliwości przed proponowanymi przez rząd reformami. - Bo to jest przecież jakaś istotna inicjatywa reformy tego systemu sądowniczego, który jest fatalny. Każdy z nas, każdy, kto się zetknął z sądami, z prokuraturą, ma swoje bardzo złe doświadczenia - stwierdził poseł.
- To nie jest tak, że my jesteśmy jakąś szczególną wyspą - zauważył Szewczak, zwracając uwagę na sposób powoływania sędziów. - Jest to bardzo różnie rozwiązane w wielu krajach UE. Nie ma co robić z tego dramatu - stwierdził.
Jego zdaniem wymiar sprawiedliwości powinien bardziej współpracować w tworzeniu wspólnego rozwiązania reformy, która "jest konieczna". Skrytykował prezes Sądu Najwyższego Małgorzatę Gersdorf, za wyrażane przez nią opinię. - Zaczęła od opowiadania o wojnie, że będą ofiary itd. To jest język wojny - skomentował.