14 lutego to dzień, w którym chętnie obdarowujemy ukochane osoby. Nie każdy prezent jest jednak trafiony i — jak przy wielu tego typu okazjach, zdarza się iż chcemy to zwrócić. Jeśli zakup został dokonany w tradycyjnym sklepie, nie ma ustawowego obowiązku przyjęcia towaru z powrotem. Wszystko zależy wówczas od polityki sklepu — niektóre dopuszczają tylko wymianę na inną rzecz ze swojej oferty, albo zwracają pieniądze na kartę podarunkową. Informację o warunkach zwrotu są zwykle dostępne przy kasie, warto więc zwracać na to uwagę podczas zakupów.
Zakup przez internet — kiedy można zwrócić?
Inaczej sytuacja ma się gdy prezent nabyliśmy np. na stronie internetowej sklepu lub w portalu zakupowym. Wówczas ustawa o prawach konsumenta przysługuje prawo na odstąpienie od takiej umowy w terminie 14 dni. Termin ten liczy się od momentu gdy towar zostanie dostarczony kupującemu (ewentualnie osobie przez niego wskazanej, innej niż przewoźnik). Jeśli — wbrew ustawowemu obowiązkowi, sprzedający na odległość nie poinformuje klienta o prawie odstąpienia, termin na jego dokonanie wydłuża się o rok.
Odstąpienie od umowy odbywa się przez złożenie odpowiedniego oświadczenia (zwykle dostępnego na stronie internetowej sklepu). Następnie sprzedawca ma kolejne 14 dni (ale bez zbędnej zwłoki), na zwrot wszystkich dokonanych przez konsumenta płatności, w tym również kosztów najtańszej formy dostawy. Warto więc zwracać uwagę, jaki sposób dostarczenia wybieramy, gdy dokonujemy zakupu. Sklep może wstrzymać się ze zwrotem do momentu otrzymania z powrotem towaru, lub dowodu jego odesłania — na co również mamy 14 dni.
Wystarczy, że w tym terminie towar zostanie wysłany z powrotem, przy czym klient ponosi tu tylko bezpośrednie koszty zwrotu. I znów — jeśli sprzedawca nie poinformował o konieczności poniesienia tych kosztów przez konsumenta, to sam musi je pokryć. Jeśli towaru nie można zwrócić zwykły sposób pocztą ze względu na jego charakter, sprzedawca jest zobowiązany odebrać go na swój koszt.
Prezenty których zwrócić nie można
Nie jest prawdą, że towaru rozpakowanego nie można zwrócić. Ustawa przewiduje, że konsument może skorzystać z niego w sposób konieczny do stwierdzenie jego charakteru, cech czy funkcjonowania (czyli np. przymierzyć ubranie czy buty). Klient poniesie jednak koszty korzystania z towaru w sposób wykraczający poza ten niezbędny zakres (tu znów wyjątkiem jest sytuacja, gdy sprzedawca nie poinformował zawczasu o prawie odstąpienia).