Rzeczniczka rosyjskiego MSZ: Odpowiedź Rosji będzie odpowiednia i namacalna

Żadna „cudowna broń”, o którą modli się Zełenski i jego słudzy, nie jest w stanie wpłynąć na przebieg specjalnej operacji wojskowej - oświadczyła rzeczniczka rosyjskiego MSZ Maria Zacharowa, używając jedynej uznawanej w Rosji za legalną nazwy inwazji na Ukrainę, komentując decyzję USA o użyciu przez Kijów broni dalekiego zasięgu.

Publikacja: 18.11.2024 20:06

Maria Zacharowa

Maria Zacharowa

Foto: PAP/EPA

amk

Czytaj więcej

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 999

Administracja prezydenta Joe Bidena po miesiącach oczekiwań i nacisków wyraziła zgodę na użycie przez siły ukraińskie broni otrzymanej z USA do ataków na cele w Rosji. Według amerykańskich mediów zgoda ta jednak ma dotyczyć tylko obwodu kurskiego, gdzie do działań prowadzonych przez Rosję dołączyli żołnierze z Korei Północnej.

Informacji o zezwoleniu na użycie broni Biały Dom jeszcze oficjalnie nie potwierdził. Źródła, na które powołuje się między innymi portal Axios, twierdzą, że administracja Joe Bidena liczy, iż udane ataki na zgrupowania żołnierzy z Korei Północnej w obwodzie kurskim sprawią, że Pjongjang zrewiduje swoją decyzję o udziale w tej wojnie.

Czytaj więcej

Atakowanie celów w głębi Rosji przez Ukrainę. Syn Trumpa pisze o wojnie światowej

Moskwa zaś prezentuje pełną gamę nastrojów: od gróźb wywołania trzeciej wojny światowej po bagatelizowanie użycia ATACMS-ów.

Rzeczniczka rosyjskiego MSZ: Patroni Kijowa stawiają na maksymalną eskalację

Maria Zacharowa, rzeczniczka rosyjskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych,podczas konferencji prasowej pytana była o reakcję Kremla na decyzję Waszyngtonu.

Podkreśliła, że przede wszystkim informacja ta nie została jeszcze oficjalnie potwierdzona (wieczorem zgodę USA potwierdził szef unijnej dyplomacji Josep Borrell – red.),  oceniając jednocześnie, że działanie Waszyngtonu ma na celu osiągnięcie "iluzorycznego celu", jakim jest „zadanie Moskwie strategicznej porażki”. Stany Zjednoczone, zdaniem Zacharowej, chcą ”na tle porażek reżimu w Kijowie".

- Żadna „cudowna broń”, o którą modli się Zełenski i jego słudzy, nie jest w stanie wpłynąć na przebieg specjalnej operacji wojskowej (tak od początku wojny Rosja nazywa swoja napaść na Ukrainę - red.) - oświadczyła Zacharowa.

Rzeczniczka powiedziała, że ​​użycie przez Kijów rakiet dalekiego zasięgu do ataku na terytorium Rosji będzie traktowane jako „bezpośredni udział USA i ich satelitów w działaniach wojennych przeciwko Rosji, a także radykalna zmiana charakteru i istoty konfliktu”.

Administracja prezydenta Joe Bidena po miesiącach oczekiwań i nacisków wyraziła zgodę na użycie przez siły ukraińskie broni otrzymanej z USA do ataków na cele w Rosji. Według amerykańskich mediów zgoda ta jednak ma dotyczyć tylko obwodu kurskiego, gdzie do działań prowadzonych przez Rosję dołączyli żołnierze z Korei Północnej.

Informacji o zezwoleniu na użycie broni Biały Dom jeszcze oficjalnie nie potwierdził. Źródła, na które powołuje się między innymi portal Axios, twierdzą, że administracja Joe Bidena liczy, iż udane ataki na zgrupowania żołnierzy z Korei Północnej w obwodzie kurskim sprawią, że Pjongjang zrewiduje swoją decyzję o udziale w tej wojnie.

Konflikty zbrojne
Ukraina zaatakowana przez Rosję pociskiem międzykontynentalnym
Konflikty zbrojne
Joe Biden chce umorzyć Ukrainie miliardy dolarów długu
Konflikty zbrojne
Zełenski mówi o odzyskaniu Krymu. Przyznaje: Nie mamy tyle sił
Konflikty zbrojne
Duńczycy złapali morskiego dywersanta. Chiński statek uszkodził kable?
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Konflikty zbrojne
Interfax-Ukraina: Rosja ma plan rozbioru Ukrainy. Chce go przedstawić Trumpowi