Izraelskie Siły Powietrzne zaatakowały „zakłady produkcji pocisków”, które, jak twierdziły, były wykorzystywane do produkcji amunicji, której Iran używał do wcześniejszych ataków na Izrael. Poinformowano również, że Siły Obronne Izraela (IDF, izraelska armia) zaatakowały cele wojskowe – obiektem ataku nie były cele związane z irańskim programem nuklearnym, ani cele związane z przemysłem naftowym.
Izrael twierdzi, że działania odwetowe spowodowane były trwającymi od wielu miesięcy „nieustannymi atakami reżimu w Teheranie na Izrael”, a szczególnie atakiem na Tel Awiw 1 października. 1 października, kilka godzin po rozpoczęciu przez Izrael operacji lądowej w Libanie, Iran zaatakował państwo izraelskie przy użyciu ok. 180 pocisków balistycznych, z których część przełamała obronę przeciwrakietową Izraela.
Czytaj więcej
Izrael zdecydował się odłożyć w czasie swój odwet wobec Iranu po wycieku ściśle tajnych informacji wywiadowczych USA dotyczących izraelskich przygotowań do ataku - informuje „The Times”.
Eksplozje w pobliżu Teheranu. Aktywna była obrona przeciwlotnicza
Izraelski odwet przeciwko Iranowi, przeprowadzony wczesnym rankiem w sobotę, zakończył się po trzech falach uderzeń.