Rabin Schudrich: Izrael może pójść śladem Irlandii

Największa ciemność panuje przed świtem. Żydzi i muzułmanie też się pogodzą – wierzy naczelny rabin Polski Michael Schudrich.

Aktualizacja: 03.10.2024 06:31 Publikacja: 03.10.2024 05:26

Naczelny rabin Polski Michael Schudrich

Naczelny rabin Polski Michael Schudrich

Foto: PAP/Marian Zubrzycki

Beniamin Netanjahu zapowiada zemstę za naloty na Izrael. Mówi się, że może zniszczyć irańskie instalacje jądrowe. Iran od lat grozi starciem Izraela z powierzchni Ziemi. To porównywalne zagrożenie z tym, które stanowił Hitler?

Hitler zdołał wymordować 80 proc. europejskich Żydów, w tym 90 proc. Żydów polskich, bo świat milczał. Jeśli więc mamy choć jednej rzeczy nauczyć się z Holokaustu, to tego, że nie wolno milczeć, gdy ktoś robi coś absolutnie niemoralnego. Całkowicie sprzeciwia się woli Boga. A tak jest z władzami Iranu. Wspierają terroryzm, najgorszych ludzi. Na szczęście większość świata chce to zatrzymać. Jak? Tego nie wiem, ale musi to być odpowiedź zdecydowana, jasna.

Joe Biden tego nie rozumie? Namawia przecież Netanjahu do wstrzemięźliwości.

Co dokładnie oni sobie mówią, nikt z nas przecież nie wie. A jest ogromna różnica między wezwaniem, aby nic nie robić z Libanem, a namawianiem do tego, aby trochę zyskać na czasie, nie eskalować. Najważniejsze, że Biden i Netanjahu współpracują ze sobą.

Czytaj więcej

Atak Izraela na Liban. Ekspert: Turcja włącza się w konflikt tylko retoryką

Palestyńczycy twierdzą, że ofiarą pacyfikacji Strefy Gazy przez Izrael padło już ponad 40 tys. osób. Z punktu widzenia religijnego to jest wciąż wojna sprawiedliwa?

Nie ma wątpliwości, że Izrael ma prawo się bronić. Jest też oczywiste, że to, co Hamas zrobił 7 października zeszłego roku, jest zaprzeczeniem dobra, moralności. To czyste zło. Przecież po sforsowaniu granicy mogli zaatakować izraelskie bazy wojskowe. Woleli mordować, gwałcić, palić żywcem cywilów. Także tych zaangażowanych w pomoc Palestyńczykom. Pytanie, kiedy uznać, że działania armii izraelskiej w Gazie powinno się zakończyć?

Izrael popełnia błędy, ale nie znam drugiej armii na świecie, która tak bardzo stara się uniknąć ofiar wśród cywilów

Michael Schudrich, naczelny rabin Polski

Kiedy?

Po pierwsze jest kwestia liczby ofiar. Dane, które mamy, pochodzą od Hamasu. A im wierzę nawet mniej niż Putinowi. Po wtóre, ilu wśród zabitych jest terrorystów? Połowa? Dwie trzecie? Gdy zaś idzie o aspekt moralny, Tora stawia sprawę jasno: jeśli ktoś chce cię zabić, zabij go pierwszy. Samoobrona. Oczywiście śmierć każdego cywila jest tragedią. Ale kiedy terrorysta zasłania się dzieckiem, które przez to ginie, czy to jest moralne? Izrael popełnia błędy, ale nie znam drugiej armii na świecie, która tak bardzo stara się uniknąć ofiar wśród cywilów. Kiedy Zachód pacyfikował tzw. Państwo Islamskie i ginęli cywile, mówiono o „szkodach ubocznych” (collateral damage). A gdy to samo się dzieje w Strefie Gazy, padają zarzuty o ludobójstwo. To ogromna hipokryzja! Odpowiedź na pytanie, w którym momencie Hamas został zneutralizowany, musi należeć do generałów, nie polityków. Ja też tego nie wiem. Wiem natomiast, że 19 lat temu Gaza uwolniła się od kontroli Izraela. W pierwszych latach wielu jej mieszkańców pracowało w państwie żydowskim. To się skończyło, kiedy stamtąd zaczęli przybywać terroryści. Gaza musi teraz wyzwolić się od Hamasu, nie Izraela. Dostawała grube miliardy pomocy humanitarnej, które posłużyły do budowy gigantycznej sieci podziemnych tuneli. Nawet rurki metalowe dla sanitariatów wykorzystali do budowania pocisków, którymi uderzali w Izrael. Nie znam wielu tak niemoralnych wydarzeń w historii. Gdy zaś idzie o Liban, ile Izrael miał jeszcze czekać? Od 8 października zeszłego roku codziennie był atakowany przez Hezbollah. Czy można zaś wyobrazić sobie bardziej precyzyjny atak niż ten przeprowadzony poprzez pagery? Tu „szkody uboczne” były minimalne.

Czy przez to Izrael stał się bezpieczniejszy? Zemsta terrorystów jest nieunikniona.

A tzw. Państwo Islamskie? Jest dziś cieniem samego siebie. Podobnie powinno być i z Hamasem, Hezbollahem.

Wielu uważa, że to są wojny, które Netanjahu prowadzi, aby utrzymać się u władzy, uniknąć procesu za korupcję.

Nie ma wojen, które nie miałaby aspektu politycznego. Nie znam motywacji Netanjahu, ale niezależnie od tego sytuacja była nie do utrzymania. Czy wyobraża pan sobie, że Białoruś przez lata atakuje pociskami Polskę, a ta nie reaguje? Żaden kraj tego by nie zrobił. A Izrael bardzo długu tak robił. Ale cierpliwość się wyczerpała.

W ostatnim roku podejście do wspólnoty żydowskiej zmieniło się w naszym społeczeństwie z powodu działań Izraela?

To był bardzo ciężki rok dla polskich Żydów. Żyjemy w Polsce, kochamy ją. Ale też kochamy Izrael. To nasz drugi dom. To, co tam się dzieje, bardzo nas niepokoi. Wielu z nas ma tam rodziny, bardzo bliskich przyjaciół. Tymczasem niektórzy z nas usłyszeli od swoich dotychczasowych polskich przyjaciół: nie mogę dłużej utrzymywać z tobą kontaktów, jesteś Żydem, jesteś mordercą. W pełni rozumiem, że można protestować przeciw działaniom Izraela. Jednak wielu, którzy biorą udział w takich manifestacjach po prostu nie wie, co się stało 7 października. Jest ogromny brak wiedzy. 

Czytaj więcej

Izrael zbombardował centrum Bejrutu. Cel znajdował się w pobliżu parlamentu

Przez ten rok antysemityzm w Polsce się więc umocnił?

Udzielę klasycznej odpowiedzi rabina: tak i nie. Z pewnością więcej jest antysemityzmu werbalnego. Ale to dotyczy bardzo małej grupy Polaków. Jest z tym znacznie gorzej we Francji, Niemczech czy Ameryce. Po 7 października tylko raz podszedł do mnie jakiś człowiek i powiedział: wolność dla Palestyny! W czasie moich publicznych wystąpień pojawiają się pytania o to, co robi Izrael, ale nie są agresywne. W czasie marszu w Łodzi dla upamiętnienia likwidacji tamtejszego getta ktoś krzyknął: ludobójstwo, ludobójstwo! Ale to była jedna osoba wśród tysięcy obecnych. Trzeba więc zachować perspektywę. 1 maja naszą synagogę zaatakował koktajlami Mołotowa nastolatek powiązany ze skrajną prawicą. Ale znowu to był pojedynczy przypadek. Zdarzyło się też, że gdy dwóch żydowskich studentów na UW przechodziło koło manifestacji w obronie Palestyńczyków, ktoś się spytał, czy są z protestującymi, czy przeciw. I gdy odmówili odpowiedzi, zaczął krzyczeć: Żydzi do gazu! Mam bardzo duży szacunek dla rektora UW, który w czasie inauguracji roku akademickiego jasno powiedział, że żydowscy studenci muszą czuć się tu bezpiecznie. I odmówił zerwania współpracy z izraelskimi uniwersytetami. 

To napięcie nie skończy się jednak, dopóki nie zostanie znalezione rozwiązanie polityczne, które pogodzi Palestyńczyków i Żydów. 

Źródłem nadziei jest dla mnie Irlandia. Przez dziesięciolecia katolicy i protestanci nawzajem się zabijali, aż doszli do punktu, w którym uznali, że wystarczy. I doszli do porozumienia. Skoro oni mogli, to możemy i my. To jest bardzo pozytywny przykład dla Izraela, dla Żydów i Palestyńczyków. 

Czytaj więcej

Dyrektor AJC: Przez ten rok, od 7 października, świat dla Żydów zmienił się na gorsze

W Irlandii Brytyjczycy podjęli jednak rokowania z terrorystami. 

Irlandia to jest ogólny wzór, bez wchodzenia w szczegóły. Palestyńczykom brakuje dobrych przywódców, tym bardziej że wielu zostało zabitych przez Hamas i Hezbollah. Bill Clinton oferował Jaserowi Arafatowi 97 proc. ziem, których się domagał. A on to odrzucił! Podobnie jak to zrobił Mahmud Abbas, gdy Hillary Clinton oferowała mu jeszcze lepsze porozumienie. Wielu Palestyńczyków, którzy chcą pójść na ugodę z Izraelem, spotyka śmierć, podczas gdy jeśli ja coś powiem, co szokuje wspólnotę żydowską, jedyne, czym ryzykuję, to tym, że nie usłyszę Szabat Szalom!

A zabicie Icchaka Rabina?

To jest pojedyncze zdarzenia, tragedia, która potwierdza regułę. 

W obawie o bezpieczeństwo Żydzi przenoszą się z Izraela do Polski?

Jest kilka takich przykładów. W ciągu minionego roku na szabacie pojawia się natomiast coraz więcej osób w wieku 20, 30 lat, które odkryły swoje korzenie żydowskie i decydują się dołączyć do naszej wspólnoty. To typowo żydowskie, typowo polskie: chcą mnie zmusić, abym czegoś nie robił, to ja właśnie to zrobię! Dołącza też do nas coraz więcej Żydów z Ukrainy. Wedle spisu powszechnego jest teraz 17 tys. osób przyznających się do tożsamości żydowskiej, ale moim zdaniem jest ich tak naprawdę przynajmniej dwa, trzy razy więcej. 

Relacje polskie-izraelskie były za PiS złe. Przełom, którego spodziewano się po wyborach 15 października 2023 r., chyba jednak nie do końca się nastąpił. Na ile jest za to odpowiedzialny ambasador Jakow Liwne, który permanentnie zarzuca Polakom antysemityzm? 

Mam ogromny szacunek dla ambasadora Liwnego. Ale też nigdy nie spotkałem dwóch Żydów, którzy by się we wszystkim zgadzali. Polsko-izraelskie relacje się poprawiają, choć nie tak szybko, jak byśmy chcieli. Po latach przerwy Polska będzie wkrótce miała ambasadora w Izraelu. Warszawa udzieliła w tych trudnych czasach wsparcia Izraelowi, ale jej głos mógł być dobitniejszy. Nasze więzy są jednak tak silne, że żaden polityk ich nie rozerwie. 19 kwietnia zeszłego roku, w 80. rocznicę powstania w getcie warszawskim, naszą synagogę odwiedzili prezydenci Polski, Izraela i Niemiec. Andrzej Duda przekazał wtedy Jicchakowi Herzogowi oryginał komentarzy do Księgi Wyjścia rabbiego Joela Herzoga z Łomży, jego pradziadka. Spytałem potem prezydenta Izraela, co sądzi o takim podarku. Powiedział mi: przyjechałem do Polski, aby odkryć jeszcze bardziej, kim była moja rodzina! To jest tak wyjątkowa więź między naszymi narodami, że nigdy nie zniknie. 

Beniamin Netanjahu zapowiada zemstę za naloty na Izrael. Mówi się, że może zniszczyć irańskie instalacje jądrowe. Iran od lat grozi starciem Izraela z powierzchni Ziemi. To porównywalne zagrożenie z tym, które stanowił Hitler?

Hitler zdołał wymordować 80 proc. europejskich Żydów, w tym 90 proc. Żydów polskich, bo świat milczał. Jeśli więc mamy choć jednej rzeczy nauczyć się z Holokaustu, to tego, że nie wolno milczeć, gdy ktoś robi coś absolutnie niemoralnego. Całkowicie sprzeciwia się woli Boga. A tak jest z władzami Iranu. Wspierają terroryzm, najgorszych ludzi. Na szczęście większość świata chce to zatrzymać. Jak? Tego nie wiem, ale musi to być odpowiedź zdecydowana, jasna.

Pozostało 93% artykułu
Konflikty zbrojne
Ukraina zaatakowana przez Rosję pociskiem międzykontynentalnym
Konflikty zbrojne
Ambasada USA w Kijowie tymczasowo zamknięta. Ostrzeżenie przed znaczącym atakiem
Konflikty zbrojne
Węgry zapowiadają wzmocnienie obrony granicy z Ukrainą. Boją się eskalacji
Konflikty zbrojne
Joe Biden chce umorzyć Ukrainie miliardy dolarów długu
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Konflikty zbrojne
Zełenski mówi o odzyskaniu Krymu. Przyznaje: Nie mamy tyle sił