Putin: Takiego tempa ofensywy w Donbasie nie mieliśmy już dawno

Rosyjska armia przejmuje pod kontrolę w Donbasie nie metry, ale kilometry kwadratowe - mówił w Republice Tuwy przebywający tam z wizytą Władimir Putin.

Publikacja: 02.09.2024 12:37

Putin podczas lekcji w Kyzyle

Putin podczas lekcji w Kyzyle

Foto: AFP

amk

Czytaj więcej

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 922

Niespodziewany najazd Ukrainy na obwód kurski 6 sierpnia do tej pory spowodował przesiedlenie około 130 000 osób, a siły ukraińskie przejęły kontrolę nad dziesiątkami miast i wsi w pobliżu granicy, próbując odciągnąć Rosjan od linii frontu we wschodniej Ukrainie.

Jednak siły rosyjskie kontynuują swój postęp w częściowo okupowanych obwodach donieckim i ługańskim.

Mówił o tym w Republice Tuwy Władimir Putin podczas wydarzenia z okazji pierwszego dnia roku szkolnego w Rosji, a także przed wizytą w Mongolii, która graniczy z Tuwą.

- Ich kalkulacją było powstrzymanie naszych działań ofensywnych w kluczowych częściach Donbasu — powiedział Putin grupie uczniów w Kyzyle, stolicy Republiki Tuwy. - Rezultat jest znany. Ludzie przechodzą trudne próby, zwłaszcza w obwodzie kurskim, ale głównego zadania, jakie postawił sobie wróg – powstrzymania naszej ofensywy w Donbasie, nie udało mu się osiągnąć - mówił Putin.

Czytaj więcej

Sikorski: Polska i sąsiedzi Ukrainy mają obowiązek zestrzelenia rosyjskich rakiet

Putin przekonywał też, że siły rosyjskie posuwają się naprzód w „tempie, jakiego  nie widzieliśmy od dawna”.

- Takiego tempa ofensywy w Donbasie nie mieliśmy już dawno: rosyjskie siły zbrojne przejmują już pod kontrolę terytoria o powierzchni nie 200-300 metrów kwadratowych, ale kilometrów kwadratowych – podkreślił prezydent.

Putin wyjaśnia uczniom, „dlaczego Ukraina nie chce zakończyć walk”

Prezydent Rosji stwierdził też, że atakując obwód kurski, Kijów próbował „zakłócić możliwość zakończenia działań wojennych”. Wyjaśnił zgromadzonym uczniom, że jeśli walki ustaną, władze ukraińskie będą musiały znieść stan wojenny, a po zniesieniu stanu wojennego należy natychmiast przeprowadzić wybory prezydenckie.

Czytaj więcej

Coraz trudniejsza sytuacja Ukraińców w rejonie Pokrowska. "Tempo natarcia Rosjan szybkie"

- Obecne władze najwyraźniej nie są na to gotowe, bo rządzący mają małe szanse na ponowny wybór – mówił Putin. - I dlatego nie są zainteresowani zakończeniem walk, dlatego dopuścili się tej prowokacji w obwodzie kurskim, a wcześniej próbowali przeprowadzić tę samą prowokację w obwodzie biełgorodzkim.

Podkreślił, że z czasem reżim w Kijowie będzie chciał „w istocie nie słowami, ale czynami” przystąpić do negocjacji i zakończyć konflikt środkami pokojowymi.

Czytaj więcej

"WSJ": Operacja w obwodzie kurskim zaskoczyła nie tylko Rosjan, ale i ukraińskich żołnierzy

Putin zapowiada rozliczenie z „bandytami”

Putin stwierdził, że rosyjskie siły zbrojne „oczywiście zrobią wszystko”, aby przywrócić pokój na zaatakowanych przez Kijów terenach, ale nie zrezygnują z rozliczenia się z „bandytami”.

- Oczywiście musimy rozprawić się z bandytami, którzy wdarli się na terytorium Federacji Rosyjskiej, czyli w obwód kurski, i z ich próbami destabilizacji sytuacji na całym obszarze przygranicznym – mówił rosyjski przywódca.

Niespodziewany najazd Ukrainy na obwód kurski 6 sierpnia do tej pory spowodował przesiedlenie około 130 000 osób, a siły ukraińskie przejęły kontrolę nad dziesiątkami miast i wsi w pobliżu granicy, próbując odciągnąć Rosjan od linii frontu we wschodniej Ukrainie.

Jednak siły rosyjskie kontynuują swój postęp w częściowo okupowanych obwodach donieckim i ługańskim.

Pozostało 90% artykułu
Konflikty zbrojne
Izraelski atak na dowódcę Hezbollahu. „To kolejny cios dla organizacji”
Konflikty zbrojne
Operacja w obwodzie kurskim. Rosja spodziewała się jej od końca 2023 roku
Konflikty zbrojne
Wojna na Bliskim Wschodzie wisi w powietrzu
Konflikty zbrojne
Ukraińcy strzelają do Rosjan amunicją z Indii. Indie nie protestują
Materiał Promocyjny
Zarządzenie samochodami w firmie to złożony proces
Konflikty zbrojne
Eksplodujące radiotelefony Hezbollahu. To był najbardziej krwawy dzień w Libanie od roku