Separatyści twierdzą, że weszli do Lisiczańska z pięciu kierunków

Agencja TASS podała w niedzielę, cytując przedstawiciela prorosyjskich separatystów, że rosyjska armia i milicja separatystów weszły z pięciu kierunków do Lisiczańska, ostatniego dużego miasta w obwodzie ługańskim, kontrolowanego przez Ukraińców.

Publikacja: 27.06.2022 04:50

Słup dymu nad rafinerią w rejonie Lisiczańska

Słup dymu nad rafinerią w rejonie Lisiczańska

Foto: AFP

arb

Lisiczańsk jest obecnie głównym celem rosyjskiej ofensywy na wschodzie Ukrainy, po tym jak w sobotę upadł Siewierodonieck, po wycofaniu się stamtąd ukraińskich żołnierzy, zagrożonych odcięciem od pozostałych ukraińskich sił.

Reuters podkreśla, że nie jest w stanie potwierdzić doniesień strony rosyjskiej na temat szturmu na Lisiczańsk.

Sztab Generalny armii Ukrainy podaje, że rosyjskie wojska chcą - z pomocą artylerii - odciąć Lisiczańsk od południa, ale nie podaje informacji, że separatyści weszli do miasta.

Czytaj więcej

Przedwczesny triumf najeźdźców. Rosjanie znów utknęli

Elena, seniorka z Lisiczańska, która została ewakuowana do Pokrowska relacjonuje, że życie w mieście przez cały ubiegły tydzień "było horrorem". - Wczoraj nie byliśmy już w stanie tego wytrzymać. Mówiłam już mężowi, że jeśli zginę, chcę, żeby pochował mnie za domem - mówi kobieta, cytowana przez agencję Reutera.

Reuters nie jest w stanie potwierdzić doniesień strony rosyjskiej na temat szturmu na Lisiczańsk

Rosyjska agencja RIA podała, cytując przedstawiciela separatystów, że w niedzielę, z zakładów Azot w Siewierodoniecku, ewakuowano ponad 250 osób, w tym dzieci.

Przemysłowa dzielnica miasta była ostatnią częścią Siewierodoniecka, kontrolowaną przez ukraińskie siły, przed ich wycofaniem się z miasta w sobotę, po tygodniach ciężkich walk.

Lisiczańsk jest obecnie głównym celem rosyjskiej ofensywy na wschodzie Ukrainy, po tym jak w sobotę upadł Siewierodonieck, po wycofaniu się stamtąd ukraińskich żołnierzy, zagrożonych odcięciem od pozostałych ukraińskich sił.

Reuters podkreśla, że nie jest w stanie potwierdzić doniesień strony rosyjskiej na temat szturmu na Lisiczańsk.

Konflikty zbrojne
Ukraińcy strzelają do Rosjan amunicją z Indii. Indie nie protestują
Konflikty zbrojne
Eksplodujące radiotelefony Hezbollahu. To był najbardziej krwawy dzień w Libanie od roku
Konflikty zbrojne
Rosja chce mieć drugą armię świata. Czy Putin szykuje się do długiej wojny?
Konflikty zbrojne
Wybuchające pagery w Libanie. Hezbollah upokorzony i zdruzgotany
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Konflikty zbrojne
W całym Libanie wybuchają radiotelefony Hezbollahu. Trzy osoby nie żyją