Czytaj więcej
15 października w Polsce odbyły się wybory do Sejmu i Senatu połączone z ogólnokrajowym referendum. Oficjalne wyniki: PiS - 35,38 proc., KO - 30,7 proc., Trzecia Droga - 14,4 proc., Nowa Lewica - 8,61 proc., Konfederacja - 7,16 proc.
Od momentu, w którym w wyborach w Polsce zaczęto stosować próg wyborczy zawsze rząd po wyborach tworzyło to ugrupowanie, które zdobyło w nich najwięcej głosów. Patrząc na wyniki badań exit poll – choć trzeba zastrzec, że te mogą się różnić od ostatecznych wyników – w tym roku możemy mieć do czynienia z wyjątkiem od tej reguły.
Wybory 2023: PiS wygrał, czyli przegrał
PiS wygrał wybory, ale jest daleki od poparcia, jakim cieszył się w 2019 roku, gdy na partię Jarosława Kaczyńskiego zagłosowało 43,59 proc. wyborców. Kampania wyborcza oparta na sumie wszystkich strachów: strachu przed Donaldem Tuskiem, Niemcami, Unią Europejską, imigrantami i światem zewnętrznym wobec Polski w ogóle – zatrzymała przy PiS żelazny elektorat, ale nie zdołała poszerzyć go do rozmiarów z 2019 roku ani zdemobilizować ogółu wyborców na tyle, by żelazny elektorat mógł przesądzić o bezwzględnej większości. PiS po ośmiu latach rządów cierpiał w tej kampanii na ten sam problem, który trawił PO-PSL w 2015 roku: nie za bardzo potrafił wyjaśnić wyborcom, dlaczego powinien dalej rządzić Polską. Bo wizja „będzie tak jak jest i nie będzie Donalda Tuska” jest mało porywająca dla szerszego niż twardy elektorat grona wyborców.
Prezydent Andrzej Duda z pewnością powierzy misję tworzenia rządu Prawu i Sprawiedliwości, które przez 14 dni będzie szukało większości w parlamencie
Strategia wyborcza PiS nie sprawdziła się również dlatego, że wybory nie odbywały się w warunkach pełnej polaryzacji – wyniki Trzeciej Drogi i Nowej Lewicy wskazują, że wyborcy widzieli alternatywę i kto wie, czy właśnie fakt, że tę alternatywę mieli, nie przesądzi o sukcesie opozycji. Czy jedna lista uzyskałaby poparcie będące sumą poparcia dla KO, Trzeciej Drogi i Nowej Lewicy? Tego się nie dowiemy, ale można w to wątpić – raczej lepszy wynik uzyskałaby wtedy Konfederacja jako jedyna alternatywa dla PiS i KO.