Bogusław Chrabota: Niemcy, problem odwieczny

W miarę wymiany biegaczy w sztafecie pokoleń regułą w relacjach polsko-niemieckich stanie się normalność. Ten trend jest wyraźny. I mimo wysiłków populistów zwycięży.

Publikacja: 26.12.2022 23:34

Bogusław Chrabota: Niemcy, problem odwieczny

Foto: Stefan Sauer/dpa

Jedna trzecia Polaków uważa relacje polsko-niemieckie za złe. Za całkiem normalne, ani dobre, ani złe – zdecydowana większość, czyli ponad połowa. Tylko 16,7 proc. respondentów IBRiS uznaje je za dobre.

Najbardziej charakterystyczne jest, że najmniej tych, którzy widzą relacje Warszawy z Berlinem w ciemnych kolorach, jest wśród najmłodszych badanych. To tylko 13 proc. W grupie Polaków przed trzydziestką ledwie co dziesiąty stosunki polsko-niemieckie uznaje za dobre. Poza tym króluje tu normalność; ponad trzy czwarte ankietowanych uważa, że relacje Warszawy z Berlinem nie mają zabarwienia pozytywnego czy negatywnego.

Czytaj więcej

Sondaż: Nawet zwolennicy PiS nie wierzą w narrację, której celem jest demonizowanie Niemców

Innego zdania są starsze grupy respondentów. Im Polacy starsi tym bardziej widzą te relacje w ciemniejszych barwach (do 40 proc.). Podobnie w przypadku ludzi będących za pan brat z polityką; aż połowa „twardych” konsumentów informacji ze świata polityki uważa, że relacje polsko-niemieckie są niedobre. Tylko 20 proc. – że neutralne. Ale aż 30 proc. – że dobre. Charakterystyczna też jest lekka nadreprezentacja poglądu o złych stosunkach Warszawy z Berlinem w grupie telewidzów TVN 24; czyżby taki ich obraz sączyła do głów swoich widzów komercyjna stacja informacyjna?

A teraz wnioski. Można mieć wrażenie, że na obraz stosunków polsko-niemieckich rzutuje przede wszystkim nasz stosunek do Niemców (to nie to samo) i przekaz medialny, głównie telewizyjny. W starszym pokoleniu o stosunku do Niemców wciąż rozstrzyga duch nieśmiertelnego psa Szarika i jego kompanów z czołgu nr 102. Innymi słowy, nie tylko pamiętamy zbrodnie drugiej wojny światowej, ale byliśmy też tresowani w niechęci do sąsiadów zza Odry przez znaczną część naszej młodości. To powoduje nieufność, od której wolne jest już młode pokolenie. Stąd tak niski współczynnik negatywnego postrzegania relacji polsko-niemieckich przez respondentów przed trzydziestką. Pokolenie internetu – wypada dodać.

Inaczej świat postrzegają konsumenci telewizji. Temat relacji polsko-niemieckich pojawia się tu często i jest zwykle „gorącym newsem”; wszystko jedno, czy w kontekście kolejnych germanofobicznych wypowiedzi Jarosława Kaczyńskiego, czy informacji o problemach z niemieckimi dostawami dla walczącej Ukrainy. W świecie aktywnych telewidzów każdy taki przekaz rozgrzewa; na równi sympatyków poprawienia relacji Warszawy z Berlinem, jak i przeciwników.

73 proc.

odbiorców Wiadomości TVP, mimo antyniemieckiej propagandy, twierdzi, że relacje Polski i Niemiec są poprawne, albo dobre

Piszący te słowa ma wrażenie (a przez lata jako współpracownik Fundacji Polsko-Niemieckie Pojednanie przykładał rękę do ocieplenia na linii Warszawa–Berlin), że w miarę wymiany biegaczy w sztafecie pokoleń regułą stanie się normalność. Ten trend jest wyraźny. I mimo wysiłków populistów zwycięży.

Oczywiście, stanie się tak pod kilkoma warunkami. Pierwszy to rezygnacja z paternalizmu w relacjach europejskich wobec Warszawy w Berlinie i uczciwe stosunki partnerskie. Drugi to ostateczne zerwanie Niemiec z mitem o dobrej i łaskawej dla świata Rosji pod rządami tego czy innego Putina. I na koniec – skupienie się polskich, rozgrzanych do czerwoności, telewizyjnych kanałów informacyjnych na tematyce gospodarczej. Tu zdecydowanie więcej nas łączy, niż dzieli. I w tym sensie jesteśmy na siebie skazani.

Jedna trzecia Polaków uważa relacje polsko-niemieckie za złe. Za całkiem normalne, ani dobre, ani złe – zdecydowana większość, czyli ponad połowa. Tylko 16,7 proc. respondentów IBRiS uznaje je za dobre.

Najbardziej charakterystyczne jest, że najmniej tych, którzy widzą relacje Warszawy z Berlinem w ciemnych kolorach, jest wśród najmłodszych badanych. To tylko 13 proc. W grupie Polaków przed trzydziestką ledwie co dziesiąty stosunki polsko-niemieckie uznaje za dobre. Poza tym króluje tu normalność; ponad trzy czwarte ankietowanych uważa, że relacje Warszawy z Berlinem nie mają zabarwienia pozytywnego czy negatywnego.

Pozostało 83% artykułu
Komentarze
Jerzy Haszczyński: Dyktatury chętnie ubierają agentów w kostium uchodźcy
Komentarze
Estera Flieger: TVP w samolikwidacji. Miała być BBC, a są groźne teorie spiskowe
Komentarze
Artur Bartkiewicz: Andrzej Duda mówił „Woodrow Wilson”, a echo odpowiadało „Donald Trump”
Komentarze
Maciej Miłosz: Nasz sojusznik USA, czyli dlaczego musimy stawiać na własne zdolności obronne
Materiał Promocyjny
Big data pomaga budować skuteczne strategie
Komentarze
Prawyborczy gamechanger. Świetna wiadomość dla Sikorskiego, bardzo zła dla Kaczyńskiego
Materiał Promocyjny
Seat to historia i doświadczenie, Cupra to nowoczesność i emocje