Nie jest zaskoczeniem, że Polacy w ogromnej części nie wyobrażają sobie grilla bez procentowych napojów. Tylko 4,2 proc. nie planuje grilla z alkoholem — wynika z badania UCE Research i Grupy Offerista. 49,4 proc. spośród tych, którzy w majówkę zamierzają grillować, najczęściej z całości wydatków na grilla przeznaczą od 30 do 50 proc. tego budżetu na alkohol.
Czytaj więcej
Najbardziej podrożały sosy, marynaty i przyprawy. Na zorganizowanie jednego spotkania przy grillu podczas majówki dwie trzecie Polaków chce wydać do 150 zł.
Tradycyjne grillowanie przy alkoholu
Ten obraz jest dość niepokojący, ale w zasadzie też dość spodziewany. Po pierwsze, widzimy, że Polacy sporą część przeznaczanych na grilla środków wydadzą na alkohol. I przyznam szczerze, że to mnie trochę niepokoi - mówi Robert Biegaj, ekspert rynku z Grupy Offerrista. - Z drugiej jednak strony, zdaję sobie sprawę z tego, że w naszej kulturze alkohol jest nieodzowną częścią imprez z grillem. W dużej części to alkohol będzie numerem jeden, a nie żywność - dodaje.
Widać to także po rodzaju promocji, jakie w tym okresie organizowane są przez duże sieci. Lidl podczas majówki wraca do swojej słynnej akcji 8+8 gratis na piwo w puszce Żubr 500 ml oraz 10+10 gratis na piwo w butelce Budweiser 500 ml. 4 maja będą kolejne odsłony, nawet na 12+12 piw gratis.
Czytaj więcej
Od początku roku wieprzowina zdrożała już o 9,5 proc., a drób – o 2 proc. W najgorszej sytuacji są wegetarianie, bo warzywa podrożały jeszcze bardziej.