Whirlpool podał w komunikacie, że przegląd biznesu w regionie EMEA bliski zakończenia, z dwoma potencjalnymi inwestorami strategicznymi na etapie ostatecznej ewaluacji. Nie podano jakich rynków to dotyczy - w Europie po wycofaniu się z Rosji firma ma największą bazę produkcyjną w Polsce i Włoszech oraz również zakłady w Wielkiej Brytanii czy Słowacji.

– Mimo że na nasze wyniki za trzeci kwartał wpływ miały wciąż makroekonomiczne utrudnienia i podwyższony poziom inflacji, który spowodował spowolnienie popytu, pozostajemy na dobrej drodze do celu, jakim jest osiągnięcie w 2022 drugiego najlepszego wyniku rocznego w całej naszej 111-letniej historii – mówi Marc Bitzer, prezes i dyrektor generalny Whirlpool Corporation. – Patrząc w przyszłość widzimy, że wyzwania te utrzymają się w pierwszej połowie 2023 roku, jednak wierzymy, że uruchomione już przez nas odpowiednie działania pozwolą nam dostosować się do obecnej sytuacji na rynku, a jednocześnie kontynuować transformację portfolio i zapewniać akcjonariuszom należyty zwrot z ich inwestycji - dodaje.

W trzecim kwartale sprzedaż netto spadła 12,8 proc. do 4,8 mld dol., a zysk netto z 471 mln dol. przed rokiem do 143 mln dol. W regionie EMEA sprzedaż spadła 28,1 proc., do 903 mln do. Zmiana przy stałych kursach walutowych wynosi 16,7 proc. Na poziomie EBIT strata wyniosła 28 mln dol. wobec zysku tej samej wysokości przed rokiem.

Prognozowana całoroczna wysokość przychodów to ok. 20,1 mld dol. co oznacza spadek o ok. 9 proc. Obniżono prognozę zysku na rozwodnioną akcję z 9,50-dol. do ok. 5,00 dol. Zmniejszono także w przypadku środków pieniężnych z działalności operacyjnej z 1,85 mld do 1,50 mld dol., a wolnych przepływów pieniężnych z 1,25 mld do 950 mln dol.