Miażdżąca krytyka gospodarki Rosji. Prezes Sbierbanku mówi o „prymitywnym modelu”

Gospodarka Rosji jest przegrzana, a oparcie jej na jednym sektorze (zbrojeniowym) to model prymitywny. Prosperity potrwa krótko. Ceny rosną, spada wydajność pracy, a towarów nie przybywa - ocenił Herman Gref, prezes największego banku Rosji.

Publikacja: 07.06.2024 11:54

Herman Gref

Herman Gref

Foto: Bloomberg

Herman Gref występując podczas forum ekonomicznego w Petersburgu rozpoczął od pochwał:

- Widzimy, że dziś nasz model wzrostu gospodarczego jest niezwykle prosty — mówił. - Coraz większe wydatki budżetowe, przede wszystkim w sektorze budowy maszyn (zbrojeniowym — red.) powodują wzrost wynagrodzeń przedsiębiorstw. A rozprzestrzenianie się podwyżek płac w całej gospodarce następuje w bardzo szybkim tempie, czego nigdy wcześniej nie widzieliśmy. W ciągu około trzech miesięcy płace podnoszą nie tylko przedsiębiorstwa produkujące maszyny – czyli nasila się konkurencja o kadrę w inżynierii mechanicznej – ale także wszystkie inne sektory gospodarki, w tym sektory usług. Ludzie stają się bogatsi, chodzą do banków i pomimo wszystkich ograniczeń banku centralnego, otrzymują pożyczki. Nawet przy bardzo wysokich stawkach ze względu na wzrost ich dochodów - powiedział.

Czytaj więcej

Rosyjski import gwałtownie spada. Putin nie przekonał Chińczyków

Nie ma już towarów, ani produkcji

Po tych słowach nastąpiły zupełnie inne wnioski. 

Gospodarka rozwija się w dobrym tempie dzięki dwóm jednoczesnym impulsom – budżetowemu i kredytowemu – zauważył Gref. Ale ten model jest bardzo wrażliwy: ze względu na „specyficzną” sytuację geopolityczną (wojna rozpętana przez Kreml, skutkująca sankcjami — red.) import nie konkuruje z lokalnymi producentami, a to daje im szansę, „ale ta szansa nie jest długoterminowa”.

- Ten prymitywny, powiedziałbym, model wzrostu gospodarczego, wynika z tego, że pieniądze z budżetu i pieniądze z instytucji kredytowych kierowane są na rynek konsumencki. Nie ma już towarów, ludzie ich nie produkują, ich ceny rosną. Wydajność pracy nie tylko nie rośnie, ale spada. I to jest wyczerpanie dzisiejszego modelu wzrostu – podkreślił Gref.

Czytaj więcej

Polska wspomaga wojenną kasę Rosji importując nawozy. Najwięcej w UE

Szef Sbierbanku ponownie przypomniał historycznie niskie bezrobocie (2,6 proc. - większość bezrobotnych wcielono do armii) i wysokie wykorzystanie mocy produkcyjnych (81 proc. - to także wpływ rosnących zbrojeń w Rosji), które również przemawiają za osiągnięciem granicy wzrostu gospodarczego. - Jednocześnie rola sektora naftowo-gazowego w gospodarce nie zmieniła się przez ostatnie 15 lat, a w budżecie nawet „wzrosła” – przyznał Gref.

Gospodarka jest surowcowa

Gref zauważył, że gospodarka dalej bazuje na surowcach, a nie na produkcji wysoko przetworzonej.

- Poziom złożoności produktów w rosyjskiej gospodarce praktycznie nie zmienił się przez ostatnie 15 lat – dodał Gref. Nazwał wprost gospodarkę Rosji „przegrzaną”.

Czytaj więcej

Kreml wściekły na decyzję Brukseli. Grozi procesami sądowymi

Kreml jednak utrzymuje przed opinią publiczną, że nie tylko świetnie radzi sobie z sankcjami, ale też że kraj kwitnie. Minister finansów Anton Siłuanow powiedział, że Rosja nauczyła się pokonywać trudną sytuację gospodarczą dzięki polityce pieniężnej i konsekwentnej polityce budżetowej. Premier Michaił Miszustin przemawiając w rocznym raporcie rządu dla Dumy Państwowej zauważył, że Rosja dostosowała się do sankcji. Dochody budżetu na 2023 rok przekroczyły 29 bln rubli, a wzrost PKB Rosji był dwukrotnie wyższy niż krajów rozwiniętych i na koniec 2023 roku wzrósł o 3,6 proc.

Kim jest Herman Gref?

Ma 60 lat, a Sbierbankiem kieruje od 2007 roku. Wcześniej przez siedem lat był ministrem rozwoju gospodarczego. Uchodzi za liberała i reformatora, a sprawność w zarządzaniu największym bankiem Rosji utrzymuje go tak długo na stanowisku. Urodzony w Kazachstanie, dokąd jego niemiecka rodzina została przez komunistów wywieziona z Doniecka, często krytykuje posunięcia władz. To krytyka merytoryczna i najczęściej słuszna. Putin i jego dwór nie ruszają jednak Grefa, bo jest zbyt cennym specjalistą. W kwietniu 2022 roku Rada Unii Europejskiej nałożyła na Grefa sankcje za wspieranie działań podważających integralność terytorialną, suwerenność i niezależność Ukrainy. Sbierbank jest największym kredytodawcą rosyjskiego sektora zbrojeniowego.

Herman Gref występując podczas forum ekonomicznego w Petersburgu rozpoczął od pochwał:

- Widzimy, że dziś nasz model wzrostu gospodarczego jest niezwykle prosty — mówił. - Coraz większe wydatki budżetowe, przede wszystkim w sektorze budowy maszyn (zbrojeniowym — red.) powodują wzrost wynagrodzeń przedsiębiorstw. A rozprzestrzenianie się podwyżek płac w całej gospodarce następuje w bardzo szybkim tempie, czego nigdy wcześniej nie widzieliśmy. W ciągu około trzech miesięcy płace podnoszą nie tylko przedsiębiorstwa produkujące maszyny – czyli nasila się konkurencja o kadrę w inżynierii mechanicznej – ale także wszystkie inne sektory gospodarki, w tym sektory usług. Ludzie stają się bogatsi, chodzą do banków i pomimo wszystkich ograniczeń banku centralnego, otrzymują pożyczki. Nawet przy bardzo wysokich stawkach ze względu na wzrost ich dochodów - powiedział.

Pozostało 82% artykułu
Gospodarka
Rosjanie rezygnują z obchodów Nowego Roku. Pieniądze pójdą na front
Gospodarka
Indeks wiarygodności ekonomicznej Polski. Jest źle, ale inni mają gorzej
Gospodarka
Margrethe Vestager, wiceprzewodnicząca KE: UE nie potrzebuje nowej polityki konkurencji
Gospodarka
Gospodarka Rosji jedzie na oparach. To oficjalne stanowisko Banku Rosji
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Gospodarka
Tusk podjął decyzję. Prezes GUS odwołany ze stanowiska