Takie wyniki przynosi badanie przeprowadzone przez Fundację Think! we współpracy z Fundacją Citi Handlowy im. Leopolda Kronenberga we wrześniu tego roku. W wynikach widać wyraźny pesymizm dotyczący finansów osobistych i poziomu inflacji w perspektywie najbliższych 3 i 12 miesięcy, szczególnie wśród badanych określających swoją sytuację jako dobrą lub raczej dobrą. Osoby, które uznają ją obecnie jako złą lub bardzo złą, spodziewają się poprawy w ciągu roku.
Polacy uważają, że poziom inflacji w naszym kraju jest bardzo wysoki, o czym świadczy prawie dwukrotne przeszacowywanie jej faktycznej wartości. Co piąty respondent wskazuje inflację jako wyłączny, a ponad połowa jako istotny powód pogorszenia sytuacji finansowej.
– Postrzeganie inflacji jako dużo wyższej nie powinno nas dziwić. Ponad 90 proc. Polaków zauważyło jej skutki już w lutym. Dziś wiemy, że w ciągu pierwszych dziewięciu miesięcy 2022 r. ceny wzrosły średnio o 13,3 proc. r./r., a inflacja we wrześniu osiągnęła poziom najwyższy od 25 lat. Rekordowy wzrost kosztów transportu, użytkowania mieszkania i żywności w istotny sposób odbił się na sytuacji finansowej polskich gospodarstw domowych. I chociaż odsetek Polaków, którzy odczuli skutki inflacji, nie zmienił się od lutego, to jednak wskutek kilkumiesięcznej ekspozycji na dużo wyższe ceny oraz obserwacji systematycznego spadku wysokości i wartości własnych oszczędności gospodarstwa domowe reagują dziś na inflację znacznie silniej niż pół roku wcześniej – mówi autorka raportu dr Katarzyna Sekścińska z Wydziału Psychologii Biznesu i Innowacji Społecznych Uniwersytetu Warszawskiego.
Czytaj więcej
Inflacja bazowa po wyłączeniu cen żywności i energii wyniosła 11 proc. w październiku 2022 r. w ujęciu rocznym wobec 10,7 proc. rok do roku we wrześniu 2022 r. - podał Narodowy Bank Polski (NBP).
Rosnąca inflacja zrewidowała nasze plany zakupowe i zmieniła zwyczaje konsumenckie. Co drugi respondent planujący zakupy związane z remontem, doposażeniem lub kupnem mieszkania czy domu nie zrealizował ich. To samo dotyczyło co drugiego planu zakupu pojazdu czy wyjazdu na wakacje. Co trzeci z nas musiał zrezygnować z planów związanych ze zdrowiem i edukacją. Jeśli chodzi o zwyczaje konsumenckie, w największym stopniu ograniczyliśmy korzystanie z usług taksówkarskich, hotelarskich i restauracyjnych. Zrobiła tak około połowa badanych. Co trzeci ograniczył też wydatki na kulturę i edukację, a także na używki.