30 najcenniejszych prezesów spółek z GPW. Ile są warci? Niektórzy nawet miliardy

Aż na 1,8 mld zł został wyceniony Michał Gajewski z Santander Bank Polska. Na podium znaleźli się też Marek Piechocki z LPP i Brunon Bartkiewicz z ING Banku Śląskiego. To najcenniejsi prezesi firm prywatnych. Wśród tych państwowych listę otwiera Leszek Skiba z Pekao.

Aktualizacja: 19.12.2023 09:41 Publikacja: 19.12.2023 03:00

Brunon Bartkiewicz, Michał Gajewski, Cezary Stypułkowski

Brunon Bartkiewicz, Michał Gajewski, Cezary Stypułkowski

Foto: mat pres., Fotorzepa/Waldemar Kompała

Niemal 4 proc. wynosi średnia wartość menedżerów w relacji do wartości spółki, którą zarządzają – wynika z  siódmej edycji rankingu SEC Newgate, który „Rzeczpospolita” opisuje jako pierwsza. Pod uwagę brane są największe spółki giełdowe, a wartość menedżerów jest ustalana na podstawie kapitalizacji firmy, zmiany ceny akcji, wyniku EBITDA oraz kompetencji menedżerskich. Jeśli uwzględnialibyśmy tylko te ostatnie, jedna rzecz rzuca się wyraźnie w oczy: próżno szukać w zestawieniu spółek Skarbu Państwa.

– Wycenę prezesa najlepiej można obserwować w notowaniach giełdowych po nieoczekiwanym komunikacie o rozstaniu się z zarządzaną spółką – podkreśla Raimondo Eggink, ekspert rynku kapitałowego i ładu korporacyjnego. Zwraca jednak uwagę, że – zwłaszcza w krótkim okresie – na dynamikę kursu akcji oraz EBITDA większy wpływ niż umiejętności prezesa ma koniunktura gospodarcza.

Dwaj szefowie warci ponad miliard

Na GPW notowanych jest 413 spółek o łącznej wartości 1,4 bln zł, w tym 754 mld zł przypada na 371 firm krajowych. Dużą rolę na warszawskiej giełdzie odgrywa sektor finansowy. W pierwszej dziesiątce krajowych spółek o największej kapitalizacji aż połowę stanowią banki i ubezpieczyciele.

Z raportu SEC Newgate CEE wynika, że wysoko wyceniani są również menedżerowie spółek z tego sektora. To oni de facto zdominowali tegoroczny ranking (44 proc. całego zestawienia).

Czytaj więcej

Krzysztof A. Kowalczyk: Ile dla firmy wart jest prezes

Zeszłorocznego zwycięzcę rankingu – Brunona Bartkiewicza z ING Banku Śląskiego – zmienił na prowadzeniu Michał Gajewski z Santander Bank Polska. Jego wartość oszacowano na ponad 1,8 mld zł. Gajewski z bankowością związany jest od ponad trzech dekad. Stanowisko prezesa Santander Bank Polska objął kilka miesięcy po odejściu Mateusza Morawieckiego, który zrezygnował z kierowania bankiem, obejmując posadę premiera.

Próg miliarda złotych w tegorocznym zestawieniu przekroczyła jeszcze jedna osoba: Marek Piechocki z odzieżowego giganta LPP. Od zeszłorocznej edycji Piechocki awansował o jedną pozycję, a jego wartość urosła o ponad 0,5 mld zł do 1,3 mld zł. Skutecznie zarządza handlową grupą, która rośnie nawet w obliczu dużych zawirowań makro i geopolitycznych.

Foto: Rzeczpospolita

Na kolejnych miejscach znaleźli się znów przedstawiciele sektora finansowego: wspomniany już Bartkiewicz (warty niemal 811 mln zł), a za nim Cezary Stypułkowski (prawie 780 mln zł), wieloletni szef mBanku. Ten ostatni planuje rozstać się ze spółką – przestanie sprawować funkcję prezesa w 2025 r. W ciągu dwóch dni od ogłoszenia jego decyzji wartość spółki spadła o blisko 4 proc.

Jeszcze mocniej zareagował rynek na zapowiedź dotyczącą rezygnacji piątego w zestawieniu Adama Kicińskiego (699 mln zł) z CD Projektu. W ciągu dwóch dni wartość studia spadła o kilkanaście procent. Warto jednak odnotować, że Kiciński z CD Projektem się nie rozstaje – jest współzałożycielem spółki i po rezygnacji z funkcji prezesa zamierza kandydować do rady nadzorczej.

Tylko jedna kobieta w najcenniejszej 30.

W tegorocznym raporcie średnia zmiana kapitalizacji spółki po odwołaniu dobrze postrzeganego prezesa szacowana jest na 3,9 proc.

– Wartość prezesa waży coraz więcej w stosunku do kapitalizacji spółki. Panujący trend potwierdza rosnące znaczenie odpowiedniego zarządzania reputacją osób kierujących spółkami na rynku kapitałowym – podkreśla Grzegorz Piędziejewski, IR menedżer w SEC Newgate.

546 mln zł

to wycena jedynej kobiety w rankingu

Elżbiety Czetwertyńskiej z Banku Handlowego

W zestawieniu 30 najcenniejszych menedżerów jest tylko jedna kobieta. To zajmująca szóste miejsce Elżbieta Czetwertyńska z Banku Handlowego, którą wyceniono na ponad 546 mln zł. W pierwszej dziesiątce najcenniejszych prezesów znaleźli się też: Piotr Krupa z Kruka, Artur Popko z Budimeksu, Maciej Oleksowicz z Inter Carsu oraz Joao Jorge z Millennium Banku.

Jaka jest wartość Daniela Obajtka

Specyfiką GPW jest duży udział, biorąc pod uwagę kapitalizację, przedsiębiorstw z udziałem Skarbu Państwa (efekt modelu prywatyzacji poprzez giełdę). Największa krajowa spółka na GPW to Orlen, warty obecnie 73 mld zł, a za nim PKO BP wyceniane na 62 mld zł. Spółki z udziałem SP zostały wydzielone z głównego rankingu m.in. z uwagi na ich nieproporcjonalnie dobre pozycje wynikające właśnie z wysokiej kapitalizacji, niezależne od działań menedżerów.

Czytaj więcej

Minister Budka: Oczekuję szybkiej rezygnacji Daniela Obajtka

Zestawienie najcenniejszych prezesów spółek Skarbu Państwa otwiera Leszek Skiba z Pekao. Wartość tego menedżera wyceniono na ponad 1 mld zł. Tuż za nim, z wartością równą 962 mln zł, plasuje się Beata Kozłowska-Chyła, zarządzająca grupą PZU. Podium zamyka Daniel Obajtek z Orlenu, wyceniony na 665 mln zł. Od kolejnych osób dzieli go duża różnica. Czwarty jest Grzegorz Olszewski z Alior Banku, warty niespełna 273 mln zł, a tuż za nim Wojciech Dąbrowski z PGE (269 mln zł).

Kolejny w zestawieniu jest Tomasz Cudny z Jastrzębskiej Spółki Węglowej – jego wycenę oszacowano na niespełna 91 mln zł. Za nim uplasowali się: Marek Dietl z GPW (prawie 36 mln zł), Tomasz Hinc z Grupy Azoty (29,5 mln zł) oraz Krzysztof Figat z Polimeksu Mostostalu (22,4 mln zł).

– Metodologia przyjęta w rankingu SEC Newgate zdaje się wykluczać możliwość ujemnej wartości prezesa. Tymczasem, zwłaszcza wśród spółek Skarbu Państwa, widać kilka osób, których odejścia rynek raczej nie będzie żałował – komentuje Raimondo Eggink.

Wtóruje mu Marcin Materna, szef działu analiz Biura Maklerskiego Banku Millennium. – Duża część spółek SP to quasi-monopoliści, więc dobry menedżer powinien przede wszystkim skoncentrować się na poprawie ich efektywności działania, ale biorąc pod uwagę uwarunkowania polityczne (związki zawodowe, wpływ polityki na działalność spółki, często chybione powołania do ich władz) zazwyczaj nie ma ku temu mandatu od Skarbu Państwa – podkreśla Materna.

Rekordowe awanse

Wycena prezesów w głównym rankingu to wynik pomnożenia kapitalizacji spółki poprzez wartość procentową, jaką dla firmy stanowi jej menedżer. W celu wyliczenia procentowej wartości prezesi są oceniani za dynamikę kursu, zmianę EBITDA i kompetencje menedżerskie.

W rankingu znalazło się też zestawienie nieuwzględniające kapitalizacji. W nim pozycję lidera zajął Piechocki z LPP, który awansował na pierwszej miejsce z trzynastego. Jeszcze większy skok, z miejsca 39. na drugie, zanotował Andrzej Oślizło, prezes Develii. To zasługa mocnej poprawy wyników finansowych deweloperskiej grupy. Podium zamyka wspomniany już Piotr Krupa, współzałożyciel Kruka.

Dobry wynik budowlanych

W zestawieniu sektorowym widać wyraźnie, że w badanym okresie bardzo dobre wyniki osiągnęli menedżerowie spółek z sektora budowlanego, co związane było z poprawą sytuacji w tej branży. Rok wcześniej sektor radził sobie znacznie gorzej i niższa była też wycena kluczowych menedżerów. W tym rok dobrze wypadli też przedstawiciele przemysłu lekkiego oraz finansów, natomiast gorzej nowych technologii i przemysłu ciężkiego.

W zestawieniu znalazł się też subranking uwzględniający tylko wzrost kursu. Tu prym wiodą prezesi spółek związanych z wydobyciem, biotechnologią oraz grami. Liderem (wzrost kursu o 416 proc.) jest Benjamin Stoikovich, prezes GreenX Metals. Autorzy raportu podkreślają, że zwyżka kursu tej spółki to skutek złożenia wniosku do trybunału arbitrażowego o odszkodowanie od polskiego rządu. Roszczenie opiewa aż na 4 mld zł.

Wiceliderem jest Marek Tymiński ze studia CI Games, którego wycena rosła w oczekiwaniu na premierę drugiej części gry „Lords of the Fallen”. Po premierze notowania jednak mocno poszły w dół. Lepiej natomiast radzą sobie akcje trzeciego w zestawieniu Ryvu z Pawłem Przewięźlikowskim na czele. Niedawno kurs zanotował kolejną zwyżkową falę po pozytywnej informacji dotyczącej leku na białaczkę nad którym pracuje polska firma.

Z kolei w subrankingu dotyczącym zmiany EBITDA prym wiedzie Orlen, co jest skutkiem m.in. przejęcia części Lotosu i PGNiG. Ale w zestawieniu dotyczącym kompetencji menedżerskich próżno już szukać spółek Skarbu Państwa.

Ranking kompetencji menedżerskich

Pozycję lidera dzierży tam Jarosław Szanajca zarządzający Dom Developmentem. Za nim uplasowali się Marek Piechocki z LPP, Dariusz Mańko z Grupy Kęty, Omar Arnaout z XTB oraz Adam Góral z Asseco Poland. Wysoko oceniono też kompetencje menedżerskie wspomnianych już Bartkiewicza, Oleksowicza, Krupy, Przewięźlikowskiego oraz Bogusława Sieczkowskiego z Selvity.

To nazwiska, które pojawiają się regularnie w podobnych zestawieniach, co dodatkowo podkreśla wagę dobrego zarządzania spółką. Przekłada się ono nie tylko na dobry wizerunek firmy, ale wspiera też jej biznes i wyniki, budując długoterminową wartość.

Niemal 4 proc. wynosi średnia wartość menedżerów w relacji do wartości spółki, którą zarządzają – wynika z  siódmej edycji rankingu SEC Newgate, który „Rzeczpospolita” opisuje jako pierwsza. Pod uwagę brane są największe spółki giełdowe, a wartość menedżerów jest ustalana na podstawie kapitalizacji firmy, zmiany ceny akcji, wyniku EBITDA oraz kompetencji menedżerskich. Jeśli uwzględnialibyśmy tylko te ostatnie, jedna rzecz rzuca się wyraźnie w oczy: próżno szukać w zestawieniu spółek Skarbu Państwa.

Pozostało 94% artykułu
Giełda
Potężne spadki na giełdzie w Moskwie po atakach amerykańskimi rakietami
Giełda
WIG20 próbuje zatrzeć złe wrażenie po wczorajszej sesji
Giełda
Krajowe akcje u progu bessy. Strach o zaostrzenie wojny
Giełda
Europa chce szybciej rozliczać transakcje giełdowe
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Giełda
Krajowe indeksy coraz bliżej dołka