KI Chemistry, firma należąca do Kulczyk Investments, podniosła cenę w wezwaniu na akcje Ciechu do 54,25 zł, z pierwotnie proponowanych 49 zł. To wzrost o 10,7 proc. Dla porównania podczas poniedziałkowego zamknięcia sesji inwestorzy handlowali walorami spółki po 54,2 zł, a dziś na otwarciu notowań po 53,9 zł.
KI Chemistry wylicza, że średni giełdowy kurs z ostatnich trzech miesięcy wynosi dla papierów Ciechu 42,63 zł, a z sześciu miesięcy to 37,91 zł. Tym samym premia sięga odpowiednio 27,3 proc. i 43,1 proc. „54,25 zł za każdą akcję Ciech to nasza ostateczna propozycja. Nie będzie kolejnego podwyższenia ceny w wezwaniu” - podkreślił w komunikacie prasowym Sebastian Kulczyk, właściciel Kulczyk Investments, firmy kontrolującej KI Chemistry.
Jego zdaniem giełdowej grupie trudno będzie w tym roku powtórzyć wyniki wypracowane w ubiegłym roku, co niedawno zasygnalizował również zarząd spółki. Dodaje, że jako wiodący akcjonariusz jest zdeterminowany, by wspierać spółkę w jej planach globalnego rozwoju. „Strategia grupy zakłada rozwój organiczny oraz poprzez akwizycje. Ciech musi być zatem gotowy, zarówno od strony finansowej, jak i decyzyjnej, by szybko i elastycznie reagować na zmieniające się uwarunkowania i nadarzające się okazje. Dla realizacji tych celów formuła spółki niepublicznej jest optymalna” - przekonuje Kulczyk.
Zapisy na akcje Ciechu ruszyły 10 marca. Z kolei termin ich przyjmowania został właśnie wydłużony do 17 kwietnia (pierwotnie był określony na 12 kwietnia). Ponadto nowa data zawarcia transakcji nabycia to 20 kwietnia, a rozliczenia 21 kwietnia.
KI Chemistry planuje nabyć ponad 25,7 mln walorów, stanowiących prawie 48,9 proc. kapitału giełdowej spółki i tym samym zwiększyć swój udział do 100 proc. W przypadku osiągnięcia co najmniej 95-proc. progu udziałów, zamierza przeprowadzić przymusowy wykup pozostałych akcji, a następnie wycofać Ciech z giełdowego obrotu. W ocenie wzywającego pozwoli to na szybsze i bardziej elastyczne niż dotychczas reagowanie na dynamicznie zmieniające się uwarunkowania ekonomiczne, regulacyjne oraz geopolityczne. Spółka ma być też bardziej odporna na zawirowania na globalnych rynkach finansowych i surowcowych, a także te występujące w jej bezpośrednim otoczeniu.