Przez całą środową sesją główne warszawskie indeksy świeciły na czerwono. Słabością raził szczególnie WIG20. O ile początek handlu nie był jeszcze dla tego indeksu bardzo zły, o tyle końcówka sesji przyniosła zdecydowaną przewagę niedźwiedzi. Ostatecznie indeks blue chips stracił blisko 2,4 proc. i zatrzymał się na poziomie 2364 pkt. Również cały luty był słaby dla posiadaczy akcji. W tym czasie WIG20 stracił aż 7,4 proc.
Po wczorajszej sesji sytuacja na wykresie największych spółek wyraźnie się pogorszyła. Duża czarna świeca przebiła dołki (wsparcia) z grudnia i lutego. Obecnie byki powinny wykazywać się większą determinacją w okolicy 2300 pkt.
Wczorajsza sesja w USA również zakończyła się spadkami. Dow Jones Industrial stracił 1,5 proc., Nasdaq spadł o 0,8 proc., zaś S&P 500 stracił 1,1 proc.
Na starcie czwartkowego handlu na GPW przewagę mają sprzedający. WIG20 traci 0,4 proc. i oscyluje wokół poziomu 2350 pkt.
W dzisiejszym kalendarzu makroekonomicznym znajdziemy m.in. odczyty przemysłowych wskaźników PMI za luty dla europejskich gospodarek. Poznamy też styczniową stopę bezrobocia w strefie euro.