Drugi miesiąc z rzędu brokerzy więcej kont zamykali, niż otwierali. W maju w skali całego rynku zlikwidowane zostały 424 rachunki i na koniec miesiąca było ich 1,426 mln. Jak przyznają sami maklerzy, szanse na przełom w najbliższych miesiącach są znikome.

Jak się więc okazuje, nowych inwestorów na rynek nie były w stanie przyciągnąć nawet ostatnie oferty publiczne. Wśród brokerów dominuje teoria, że udział w nich wzięły przede wszystkim osoby, które już miały otwarte rachunki maklerskie. To tłumaczyłoby fakt, że ich aktywności nie widać w statystykach KDPW.

Z uwagi na zbliżający się okres wakacyjny większość pracowników domów maklerskich nie ma wątpliwości, że w kolejnych miesiącach trzeba się liczyć z dalszym zamykaniem kont, które wynika głównie z okresowych weryfikacji aktywności inwestorów (dane KDPW nie pokazują bowiem, które konta są faktycznie aktywne).

Czy więc zapowiada się „stracony" rok? Niekoniecznie. Branża nie ukrywa, że duże nadzieje wiąże z IPO Banku Pocztowego, które planowane jest jesienią. Wydarzenie to jest o tyle istotne, że przy ofercie ma być uruchomiony program Akcjonariatu Obywatelskiego, który niemal zawsze był gwarantem pojawienia się w biurach maklerskich nowych klientów.

Na razie jednak brokerom pozostaje walczyć o klientów, którzy już są na rynku. Na podstawie danych KDPW wydaje się, że najlepiej radzi sobie z tym DB Securities. Broker, który klientów indywidualnych obsługuje przez BM Deutsche Banku, systematycznie zwiększa liczbę prowadzonych rachunków. W maju przybyło mu ich 610, co było najlepszym wynikiem w skali całej branży. W sumie od początku roku liczba kont prowadzonych przez tę firmę zwiększyła się aż o 3,1 tys., do 24,5 tys. Jedną z tajemnic sukcesu DB Securities jest cennik. Broker oferuje klientom indywidualnym zawieranie transakcji na rynku akcji przy prowizji 0,19 proc. Średnia rynkowa oscyluje w granicach 0,39 proc.