Na problem zwrócił nam uwagę założyciel jednej z fundacji, które powstały po zeszłorocznej agresji Rosji na Ukrainę w celu wspierania tego państwa.
– Zbieranie pieniędzy na cele charytatywne przez Facebook (np. za pomocą zrzutek z okazji czyichś urodzin) stało się popularną i efektywną metodą zbierania datków. Niemożność korzystania z tych narzędzi jest dużą przeszkodą w pozyskiwaniu funduszy dla małych, działających dopiero od kilku miesięcy fundacji takich jak nasza – tłumaczy Leopold Łysogórski z fundacji Europa Invicta. – W podobnej do nas sytuacji znajdują się dziesiątki, jeśli nie setki innych fundacji, które powstały w 2022 r. – dodaje.
Czytaj więcej
Prezes UOKiK Tomasz Chróstny sprawdza zasady pobierania płatności od osób, które chcą pomóc ukraińskim ofiarom rosyjskiej agresji wojskowej.
Nie dla nowicjuszy
Ale by korzystać ze wspomnianego narzędzia do zbiórek pieniędzy na Facebooku, organizacja musi być wpisana we właściwym rejestrze w danym kraju lub regionie. W przypadku Polski jest to „Wykaz organizacji pożytku publicznego”, dostępny m.in. na stronie Narodowego Instytutu Wolności.
Art. 22 ust. 1 ustawy o organizacjach pożytku publicznego i wolontariacie stanowi, że uzyskać status OPP może tylko organizacja, która prowadzi opisaną w tym akcie działalność nieprzerwanie przez dwa lata. Fundacje założone w 2022 r. zyskają go więc w 2024 r. Chodzi o działalność na rzecz ogółu społeczności lub określonej grupy podmiotów, jeśli jest wyodrębniona ze względu na szczególnie trudną sytuację życiową lub materialną. W przypadku stowarzyszeń działalność ta nie może być prowadzona wyłącznie na rzecz członków stowarzyszenia.