Czy przyjęcie euro w tej dekadzie byłoby korzystne dla polskiej gospodarki?
Tak. Przyjęcie euro zapewniłoby Polakom stabilniejszą walutę, a także stworzyło zachęty do oszczędzania i inwestowania. Z euro zapewne osiągnęlibyśmy też szybsze tempo konwergencji gospodarczej względem Zachodu. Te korzyści były mało atrakcyjne, gdy złoty był silny i odporny na inflację. Jednak teraz może się okazać, że złoty nie jest aż tak stabilną walutą i nie chroni nas przed inflacją. To zwiększa atrakcyjność euro.
Kiedy powinniśmy przyjąć euro?
Patrząc z ekonomicznego punktu widzenia, stosunkowo prędko. Niestety, po obecnym spadku wiarygodności polskiej polityki pieniężnej i fiskalnej, boję się, że będzie ciężko wejść do strefy euro. W tej chwili spełnienie kryteriów konwergencji wymagałoby kilkuletniej pracy.