Śmierć aktora, który ostatnie chwile spędził otoczony rodziną, potwierdził jego agent.
Jones urodził się w 1931 roku w stanie Missisipi. Jego ojciec, Robert Earl Jones, opuścił rodzinę przed narodzinami Jamesa, aby zostać aktorem w Nowym Jorku i Hollywood. Współpracował m.in. z dramaturgiem Langstonem Hughesem, wystąpił w drugoplanowych rolach w kinowych hitach, w tym „Żądle”.
Poezja lekarstwem na jąkanie
Rodzina Jonesa przeprowadziła się z Missisipi do Michigan, gdy miał 5 lat. Była to dla chłopca trauma, która spowodowała, że zaczął się jąkać. Strach przed mówieniem sprawił, że prawie nie mógł mówić, dopóki nie poszedł do liceum, gdzie nauczyciel poezji pomógł mu przezwyciężyć słabość, zachęcając go do czytania wierszy na głos.
Jones studiował dramat na University of Michigan, służył jako żołnierz Army Ranger, a następnie przeprowadził się do Nowego Jorku, gdzie wkrótce otrzymał główne role w szekspirowskich produkcjach teatralnych. Zadebiutował w filmie w 1964 roku jako bombardier w „Dr. Strangelove” Stanleya Kubricka.
W 1967 roku Jones został obsadzony jako bokser Jack Johnson w teatralnej produkcji „Wielka nadzieja białych”, w roli, która zmieniła jego karierę i przyniosła nagrodę Tony. Powtórzył tę rolę trzy lata później w adaptacji filmowej, stając się drugim Afroamerykaninem, po Sidneyu Poitier, który został nominowany do Oscara. Zdobył za nią Złoty Glob dla najbardziej obiecującego aktora.