Ziemkiewicz wygrał z „Newsweekiem" w Sądzie Najwyższym

Sąd Najwyższy uwzględnił kasację Rafała Ziemkiewicza i uchylił wyrok w sprawie dotyczącej jego dóbr osobistych przez publikację w „Newsweek Polska”. Stwierdzono w niej, że publicysta „Do Rzeczy” podczas studiów w latach 80. bał się zaangażować w działalność opozycyjną. Sprawa trafi z powrotem do Sądu Apelacyjnego w Warszawie.

Publikacja: 10.07.2023 20:02

Rafał Ziemkiewicz

Rafał Ziemkiewicz

Foto: PAP, Leszek Szymański

dgk

Proces wytoczony przez Rafała Ziemkiewicza dotyczył artykułu autorstwa Cezarego Michalskiego, zamieszczonego w „Newsweek Polska” w lipcu 2017 roku.  Rafała Ziemkiewicza (a także Marcina Wolskiego i Jana Pietrzaka) autor nazwał "tchórzliwymi brutalami” obrażającymi Frasyniuka i Wałęsę.

"Podejmują ryzyko frontalnego politycznego zaangażowania przeciwko Jarosławowi Kaczyńskiemu, wiedząc doskonale, że narażają się na medialny lincz prawicy. Że będą obrażani przez tchórzliwych brutali w rodzaju Rafała Ziemkiewicza, Marcina Wolskiego czy Jana Pietrzaka" - pisał publicysta „Newsweeka” o Frasyniuku i Wałęsie.

Oprócz tego Michalski zarzucił Ziemkiewiczowi tchórzostwo. Napisał, że publicysta „Do Rzeczy” "bał się wyjść na manifestację czy nawet nosić bibułę”, gdy w  w latach 80.  studiował na warszawskiej polonistyce.  

"Kolegom, którzy to robili, mówił, że są „frajerami”. On sam zaczął politycznie walczyć dopiero z „krwawym reżimem” Tadeusza Mazowieckiego. Jego brutalność pod adresem Wałęsy i Frasyniuka jest jedynie maską, którą ma przykryć tchórzostwo" - dodał Michalski w artykule.

W styczniu 2018 r. Rafał Ziemkiewicz poinformował, że skierował pozew dotyczący tego fragmentu artykułu Michalskiego. W pozwie miał domagać się publikacji w „Newsweeku” komunikatu, w którym Tomasz Lis (ówczesny naczelny "Newsweeka") przeprosi Ziemkiewicza za naruszenie jego dóbr osobistych. 

"Moje „banie się noszenia bibuły” wyrażało się w pracy dla podziemnego wydawnictwa „Stop”, o której świadczy publicznie jego szef, więzień polityczny PRL, dziś profesor uniwersytetu Irvine Ca USA, Marek Kamiński. Lisie, Michalski i gnojki kolportujące te oszczerstwa, szykujcie kasę" - napisał na Twitterze. 

W kwietniu 2019 r. sąd I instancji oddalił pozew, choć przyznał, że dobra osobiste Ziemkiewicza zostały naruszone, lecz wypowiedź Michalskiego nie naruszyła prawa do prywatności i życia rodzinnego powoda.  Takie rozstrzygnięcie podtrzymał Sąd Apelacyjny. Jego zdaniem określenie "tchórzliwy brutal", choć jest "przesadne, a nawet obraźliwe", to jednak mieści się w ramach "dozwolonej krytyki dziennikarskiej".

Czytaj więcej

Rafał Ziemkiewicz: Po co "Newsweekowi" Tomasz Lis, pluszak premiera?

Wówczas adwokat Ziemkiewicza wystąpił z kasacją.

- Właśnie otrzymaliśmy informacje, że SN przychylił się do naszej kasacji. Co istotne w tej sprawie - Sąd Najwyższy nie może oceniać zeznań świadków, ale stwierdził, że określenia zawarte w tamtym artykule były obraźliwe i naruszały dobra osobiste pana Ziemkiewicza. Teraz sprawa ponownie trafi więc do Sądu Apelacyjnego, który może z kolei oceniać zeznania świadków. Jednym ze świadków w czasie całego procesu była m.in. Monika Jaruzelska, córka generała Jaruzelskiego, która studiowała z Rafałem Ziemkiewiczem. Nawet ona nie mogła przed sądem wykazać, by w czasie studiów Ziemkiewicz nazywał opozycjonistów "frajerami". Mamy nadzieję, że takie pomówienia nie będą już dłużej rozpowszechniane - powiedział w rozmowie z portalem i.pl mecenas Artur Wdowczyk.

Proces wytoczony przez Rafała Ziemkiewicza dotyczył artykułu autorstwa Cezarego Michalskiego, zamieszczonego w „Newsweek Polska” w lipcu 2017 roku.  Rafała Ziemkiewicza (a także Marcina Wolskiego i Jana Pietrzaka) autor nazwał "tchórzliwymi brutalami” obrażającymi Frasyniuka i Wałęsę.

"Podejmują ryzyko frontalnego politycznego zaangażowania przeciwko Jarosławowi Kaczyńskiemu, wiedząc doskonale, że narażają się na medialny lincz prawicy. Że będą obrażani przez tchórzliwych brutali w rodzaju Rafała Ziemkiewicza, Marcina Wolskiego czy Jana Pietrzaka" - pisał publicysta „Newsweeka” o Frasyniuku i Wałęsie.

Pozostało 82% artykułu
Prawo karne
Łapówka z Odessy za dyplomy Collegium Humanum. Sensacyjne ustalenia prokuratury
Materiał Promocyjny
Z kartą Simplicity można zyskać nawet 1100 zł, w tym do 500 zł już przed świętami
Konsumenci
Sprawy frankowiczów w sądach przyspieszą. Znamy projekt ustawy frankowej
Edukacja i wychowanie
Ferie zimowe 2025 później niż zazwyczaj. Oto terminy dla wszystkich województw
Podatki
Chcesz ulgę podatkową na kocioł gazowy? Musisz kupić go do końca roku
Materiał Promocyjny
Najszybszy internet domowy, ale także mobilny
Prawo na świecie
Czy Donald Trump jako prezydent może się sam ułaskawić, czy też musi odbyć karę?
Materiał Promocyjny
Polscy przedsiębiorcy coraz częściej ubezpieczeni