Proces wytoczony przez Rafała Ziemkiewicza dotyczył artykułu autorstwa Cezarego Michalskiego, zamieszczonego w „Newsweek Polska” w lipcu 2017 roku. Rafała Ziemkiewicza (a także Marcina Wolskiego i Jana Pietrzaka) autor nazwał "tchórzliwymi brutalami” obrażającymi Frasyniuka i Wałęsę.
"Podejmują ryzyko frontalnego politycznego zaangażowania przeciwko Jarosławowi Kaczyńskiemu, wiedząc doskonale, że narażają się na medialny lincz prawicy. Że będą obrażani przez tchórzliwych brutali w rodzaju Rafała Ziemkiewicza, Marcina Wolskiego czy Jana Pietrzaka" - pisał publicysta „Newsweeka” o Frasyniuku i Wałęsie.
Oprócz tego Michalski zarzucił Ziemkiewiczowi tchórzostwo. Napisał, że publicysta „Do Rzeczy” "bał się wyjść na manifestację czy nawet nosić bibułę”, gdy w w latach 80. studiował na warszawskiej polonistyce.
"Kolegom, którzy to robili, mówił, że są „frajerami”. On sam zaczął politycznie walczyć dopiero z „krwawym reżimem” Tadeusza Mazowieckiego. Jego brutalność pod adresem Wałęsy i Frasyniuka jest jedynie maską, którą ma przykryć tchórzostwo" - dodał Michalski w artykule.