Lichocka przegrała w sądzie z Budką. Poszło o słynny gest

Borys Budka poinformował, że sąd oddalił w całości powództwo Joanny Lichockiej. Posłanka PiS zarzucała mu, że jeszcze jako szef Platformy Obywatelskiej kierował działaniami partii, które miały poniżyć posłankę w oczach opinii publicznej.

Publikacja: 28.03.2023 17:34

Przewodniczący KP KO Borys Budka, posłanka PiS Joanna Lichocka i jej adwokat Andrzej Lew-Mirski w Są

Przewodniczący KP KO Borys Budka, posłanka PiS Joanna Lichocka i jej adwokat Andrzej Lew-Mirski w Sądzie Okręgowym w Gliwicach

Foto: PAP/Zbigniew Meissner

mat

Chodzi o głośną sprawę billboardowej kampanii w Polsce ze zdjęciem Joanny Lichockiej po tym jak miała w Sejmie pokazać środkowy palec podczas głosowania za blisko 2 mld zł dla TVP tytułem rekompensaty za niskie wpływy z abonamentu. Senat chciał środki oddać na dziecięcą onkologię, ale Sejm, głosami PiS tego nie przegłosował.

Głosowanie to było bardzo gorące - w mediach pojawiło się zdjęcie Lichockiej, na którym widać, jak posłanka trzyma wyciągnięty w górę środkowy palec.

Lichocka zapewniała, że nie wykonała wulgarnego gestu, a jedynie pocierała nim pod okiem, ale przeprosiła wszystkich, którzy poczuli się urażeni. Tłumaczyła, że wykorzystano stopklatki by wprowadzić opinię publiczną w błąd. Jeden z plakatów miał hasło: PiS pozdrawia chorych.

Czytaj więcej

Lichocka pozwała Budkę. W tle pieniądze na TVP i gest posłanki PiS

Lichocka przekonywała, że PO oparła kampanię prezydencką w 2020 roku na fałszywym zarzucie, że rząd – przekazując pieniądze na media publiczne – jednocześnie podjął decyzję o nieprzekazaniu funduszy na leczenie nowotworowe.

W pozwie wskazano, że zbliżone do proponowanego rozwiązanie zostało już zastosowane na mocy art. 16 a ustawy z dnia 2 grudnia 2016 roku o szczególnych rozwiązaniach służących realizacji ustawy budżetowej na rok 2017. Według posłanki Platforma Obywatelska wtedy nie postulowała, aby przekazać rekompensaty na nowelizację ustawy budżetowej na leczenie onkologiczne.

"W dniu 5 lutego 2020 roku (...) rozpoczęła się kampania prezydencka. Dopiero od tego momentu – i po półtora miesiąca od wniesienia do Sejmu w/w projektu ustawy o zmianie ustawy o radiofonii i telewizji oraz ustawy o opłatach abonamentowych – Platforma Obywatelska rozpoczęła sukcesywne wprowadzanie opinii publicznej w błąd, co do zakresu przedmiotowego projektu, poprzez twierdzenie, że rekompensata to pieniądze, które w przypadku nieuchwalenia ustawy będą przeznaczone na leczenie onkologiczne" – cytował treść pozwu serwis press.pl.

Lichocka domagała się publikacji przeprosin i wpłaty 20 tys. zł (10 tys. zł na jej rzecz i takiej samej kwoty na cel społeczny).

We wtorek Borys Budka poinformował, że sąd oddalił pozew posłanki PiS. "Wygrała prawda, przegrały: hipokryzja, zakłamanie i buta. Sąd oddalił w całości absurdalne powództwo Joanny Lichockiej, w którym domagała się przeprosin za…swój słynny gest. Musi ona również pokryć koszty procesu" - przekazał na Twitterze wiceprzewodniczący Platformy Obywatelskiej. 

W rozmowie z portalem Onet.pl Budka przypomniał, że posłanka PiS skierowała wobec niego również prywatny akt oskarżenia. - Mam nadzieję, że po klęsce w sądzie cywilnym, pani Lichocka przeprosi i wycofa ten absurdalny pozew. Dziwię się jej, bo przecież tym postępowaniem jeszcze raz przypomniała o swoim geście i kolejny raz naraża się na śmieszność - stwierdził.

Czytaj więcej

Lichocka chce głowy Budki za swój własny gest. Dziś ma zdecydować Sejm

Do wyroku na Twitterze odniosła się też Joanna Lichocka. "Sąd Okręgowy w Gliwicach uznał, że zasady demokracji pozwalają politykom na więcej niż zwykłym ludziom. Uznał, że pan Budka nic nie znaczył i nie miał nic do powiedzenia jako szef partii. No i uwierzył we wszystko panu Budce" - napisała posłanka PiS. Zapowiedziała odwołanie od wyroku.

Chodzi o głośną sprawę billboardowej kampanii w Polsce ze zdjęciem Joanny Lichockiej po tym jak miała w Sejmie pokazać środkowy palec podczas głosowania za blisko 2 mld zł dla TVP tytułem rekompensaty za niskie wpływy z abonamentu. Senat chciał środki oddać na dziecięcą onkologię, ale Sejm, głosami PiS tego nie przegłosował.

Głosowanie to było bardzo gorące - w mediach pojawiło się zdjęcie Lichockiej, na którym widać, jak posłanka trzyma wyciągnięty w górę środkowy palec.

Pozostało 86% artykułu
Podatki
Skarbówka zażądała 240 tys. zł podatku od odwołanej darowizny. Jest wyrok NSA
Prawo w Polsce
Jest apel do premiera Tuska o usunięcie "pomnika rządów populistycznej władzy"
Edukacja i wychowanie
Ferie zimowe 2025 później niż zazwyczaj. Oto terminy dla wszystkich województw
Praca, Emerytury i renty
Ile trzeba zarabiać, żeby na konto trafiło 5000 zł
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Prawo karne
Rząd zmniejsza liczbę więźniów. Będzie 20 tys. wakatów w celach