31-letni mężczyzna próbował przekonać również sąd, że jego wizerunek na okładce płyty to dziecięca pornografia, a jego wizerunek został powiązany z niegodziwym traktowaniem osób nieletnich. Wykorzystanie jego zdjęcia miało mieć też trwały wpływ na jego obecne życie - spowodował u niego „ekstremalne i trwałe cierpienie”, a także utratę zarobków i „przyjemności z życia”.
W złożonym pozwie podkreślił również, że nie był w stanie wyrazić świadomej zgody na takie wykorzystanie jego wizerunku, jego rodzice także nie byli poinformowani, że akurat to ujęcie zostało wybrane.
Pełnomonicy muzyków odrzucali argumentację Eldena - Twierdzenie Eldena, że zdjęcie na okładce albumu „Nevermind” to „pornografia dziecięca” jest niepoważne, kto posiada płytę, „zgodnie z teorią Eldena byłby winny przestępstwa posiadania pornografii dziecięcej. Przypomnieli, że powód do niedawna chętnie korzystał ze swojej sławy, miał wielokrotnie odtwarzać zdjęcie za opłatą, wytatuował sobie tytuł albumu na torsie.
Czytaj więcej
Sąd w Kalifornii oddalił pozew przeciwko Nirvanie złożony przez Spencera Eldena, który pojawił się jako nagi, nurkujący noworodek na okładce ich kultowego albumu "Nevermind".
Pełnomocnicy oskarżonych przez Eldena podkreślili, że mężczyzna do niedawna wydawał się cieszyć sławą, którą przyniosło mu zdjęcie na okładce najpopularniejszej płyty zespołu.