Pieczenie, łzawienie i ból oczu, drżenie powiek, problemy z widzeniem, których nie było jeszcze kilka miesięcy temu – nasze oczy w różny sposób manifestują, że mają dość takiego „cyfrowego" stylu życia. Według danych brytyjskiego towarzystwa optometrystów The College of Optometrist jeden na pięciu dorosłych badanych uważa, że jego wzrok pogorszył się w ciągu ostatnich czterech miesięcy, a jeden na trzech obwinia za to zbyt długi czas spędzany przed ekranem.
– Moment, w którym pojawią się dolegliwości związane z przedłużoną pracą przy komputerze, jest osobniczo zmienny. Zależy w głównej mierze od stanu układu wzrokowego i widzenia obuocznego pacjenta. Są osoby, które ze względu na „urodę" swojego układu wzrokowego są bardziej podatne na występowanie tych zmian – tłumaczy Sylwia Szarkiewicz, optometrysta, ekspertka kampanii „Czas na wzrok", w ramach której z początkiem 2020 r. przebadano ponad 1400 Polaków w wieku 18–65 lat. Już wtedy aż 90 proc. osób w wieku 18–65 miało różne problemy ze wzrokiem i oczami, a u ponad 60 proc. zdiagnozowaną wadę wzroku.
– Rzeczywistość zmienia się na naszych oczach – i to dosłownie! Ewolucyjnie nasz narząd wzroku przyzwyczajony jest do zmian krzywizny soczewki zależnie od tego, czy patrzymy w dal, czy na coś z bliska. Tymczasem trwająca pandemia koronawirusa SARS-CoV-2, która przeniosła nas do cyfrowej przestrzeni, spowodowała, że sięgamy wzrokiem jedynie na odległość około metra. Efektem może być zacinanie się mechanizmu akomodacyjnego oka czy zaburzenia powierzchni oka w postaci zespołu suchego oka czy cyfrowego zmęczenia oczu – tłumaczy dr n. med. Anna M. Ambroziak, specjalistka okulistyki z Centrum Okulistycznego Świat Oka w Warszawie.
Część z nich łatwo jest bezpośrednio połączyć ze zmęczeniem wzroku. Ale nie wszystkie. – O narastającym problemie świadczą również bóle głowy, karku, ramion i szyi, rozdrażnienie, zmęczenie, spadek samopoczucia – wylicza specjalistka.
Na szczęście nie trzeba wiele, by dolegliwości ustąpiły. W większości przypadków wystarczy stosowanie zasady „trzech dwudziestek" – co 20 minut popatrzmy na przedmiot oddalony 20 stóp (6 metrów) przez 20 sekund – wyjaśnia dr Ambroziak.