Collins podkreślił, że takie testy są konieczne, ponieważ jak dotąd eksperymentalne szczepionki na COVID-19 podawano jedynie nieletnim mającym więcej niż 12 lat.
- Będziemy chcieli, wkrótce po początku roku, sprawdzić czy szczepionki te sprawdzają się u młodszych dzieci, ponieważ wiemy, że mogą się one zakażać i być źródłem zakażeń - podkreślił.
- Więc jest to kolejny poziom testów, które muszą być wykonane w ramach testów szczepionki, aby być pewnym, że szczepionka jest bezpieczna i skuteczna w tej grupie (wiekowej) - wyjaśnił Collins.
Zarówno szczepionka koncernu Pfizer i firmy BioNTech, jak i szczepionka koncernu Moderna, były w ramach testów podawane dzieciom mającym więcej niż 12 lat.
Koncerny Pfizer i Moderna złożyły już wnioski do Federalnej Agencji Żywności i Leków o zatwierdzenie do użycia, w sytuacjach nadzwyczajnych, ich eksperymentalnych szczepionek przeciw COVID-19, które pomyślnie przeszły trzecią fazę testów klinicznych.