Hematologia to młoda dziedzina medycyny, w której obserwuje się bardzo szybki rozwój nowych technologii diagnostycznych i lekowych. – Dzięki postępowi w diagnostyce i leczeniu chorób hematologicznych chorzy na nowotwory układu krwiotwórczego i chłonnego mają szanse nie tylko na osiągnięcie remisji choroby, wydłużenie czasu wolnego od progresji choroby i wydłużenie całkowitego przeżycia, ale również na powrót do aktywnego życia zawodowego i społecznego – mówi prof. dr hab. med. Ewa Lech-Marańda – krajowy konsultant w dziedzinie hematologii.
Białaczki i chłoniaki
Jak wynika z danych Polskiej Koalicji Pacjentów Onkologicznych, liczba chorych na nowotwory krwi na świecie wzrosła dwukrotnie w ciągu ostatnich kilkunastu lat. W Polsce choruje ponad 100 tys. osób, a każdego roku diagnozę stawia się prawie sześciu tysiącom Polaków. Do chorób nowotworowych krwi zalicza się nowotwory układu krwiotwórczego, takie jak ostra i przewlekła białaczka szpikowa, ostra białaczka limfoblastyczna, przewlekła białaczka limfocytowa (PBL), mielofibroza oraz nowotwory układu chłonnego (chłoniaki nieziarnicze, chłoniaki Hodgkina, szpiczak plazmocytowy). Zwykle występują one u osób po 60. roku życia, ale coraz częściej są wykrywane też u ludzi młodszych, między 25. a 45. rokiem życia.
Większość nowotworów krwi początkowo wywołuje mało niepokojące dolegliwości. Ciągłe zmęczenie, osłabienie, gorączka i ból głowy mogą być pierwszym sygnałem różnego typu białaczek. Z kolei pierwszym objawem chłoniaków może być zwykłe przeziębienie.
Najczęściej diagnozowanym nowotworem krwi jest przewlekła białaczka limfocytowa (PBL). W Polsce choruje na nią ok. 17 tys. osób, głównie starszych, a każdego roku diagnozuje się 1,9 tys. nowych przypadków. Niestety, średni odsetek pięcioletnich przeżyć polskich pacjentów cierpiących na PBL wynosi zaledwie 53 proc. i jest niższy o ponad 18 proc. od średniej europejskiej. Zdaniem ekspertów powodem jest nie tylko niewystarczająca liczba hematologów czy ograniczona dostępność do diagnostyki, ale również brak równego dostępu pacjentów do nowoczesnych terapii celowanych.
Jest duży postęp, ale...
Nowotwór krwi najczęściej diagnozuje się przypadkowo przy rutynowej morfologii wykonywanej z zupełnie innych powodów. Większość pacjentów nie wymaga leczenia, tylko obserwacji. Jednak u części chorych jedynie podjęcie terapii nowoczesnymi lekami daje szansę na remisję nowotworu. – Ponad 70 proc. metod terapeutycznych stosowanych w hematologii opiera się na lekach, pozostałe 30 proc. to przeszczepienia krwiotwórczych komórek macierzystych. Leczenie chirurgiczne ma znaczenie marginalne, a radioterapia jest jedynie uzupełniającą metodą leczenia w wybranych nowotworach. Z tego powodu najważniejszym wyzwaniem dla polskiej hematologii jest zwiększenie dostępności do nowych leków – podkreśla prof. Ewa Lech-Marańda.