Z artykułu napisanego przez brytyjskich badaczy wynika, że liczba przeciwciał chroniących przed powtórnym zakażeniem koronawirusem zaczyna zmniejszać się 20 do 30 dni po pojawieniu się symptomów COVID-19.
Publikacja oparta jest na badaniach, którymi objęto 65 osób po przejściu COVID-19, od których pobrano próbki 94 dni po pojawieniu się u nich symptomów choroby i 31 pracowników ochrony zdrowia, którzy mieli przeprowadzane badania na obecność przeciwciał świadczących o infekcji koronawirusem co dwa tygodnie między marcem a czerwcem.
Według amerykańskich Centrów ds. Kontroli i Prewencji Chorób (CDC) przeciwciała chroniące przed zakażeniem pojawiają się u zakażonego w ciągu 1-3 tygodni po infekcji.
Ustalenia brytyjskich badaczy wskazywałyby, że przejście zakażenia koronawirusem nie chroni trwale przed COVID-19 co oznaczałoby, że osiągnięcie tzw. odporności stadnej bez posiadania szczepionki przeciw COVID-19 będzie niemożliwe.
Badanie - jak zaznacza jednak CNN - ma swoje ograniczenia. Przede wszystkim powinno być potwierdzone wynikami badań przeprowadzonych na większych grupach pacjentów.