Obostrzenia resort zdrowia wprowadza w oparciu o system raportowania Europejskiego Centrum ds. Zapobiegania i Kontroli Chorób (ECDC). Jeśli wskaźnik zachorowań na 10 tys. mieszkańców wynosi 6–12, powiat będzie oznaczany na żółto, a przy 12 – na czerwono.
Jako czerwone oznaczono powiaty: ostrzeszowski, nowosądecki, Nowy Sącz, wieluński, pszczyński, Ruda Śląska, rybnicki, Rybnik i powiat wodzisławski. Tu obostrzenia będą najbardziej rygorystyczne – zamknięte zostaną sanatoria, liczba osób na weselach i pogrzebach zostanie ograniczona do 50, w kościołach do jednej osoby na 4 mkw., a w transporcie publicznym do 50 miejsc siedzących. Wesela będą rejestrowane, a maseczkę trzeba będzie nosić wszędzie w miejscach publicznych.
Kolorem żółtym oznaczono powiaty: wieruszowski, Jastrzębie-Zdrój, jarosławski, Żory, kępiński, przemyski, cieszyński, pińczowski, oświęcimski i Przemyśl. Tu możliwe będą m.in. imprezy sportowe i kulturalne oraz seanse w kinach do 25 uczestników. W lokalu i ogródku piwnym przebywać będzie mogła jedna osoba na 4 mkw., a liczba uczestników uroczystości rodzinnych i wesel zostanie ograniczona do 100. W żółtych powiatach nie zmienią się zasady dotyczące ograniczeń w kościołach, związanych z transportem zbiorowym czy noszeniem maseczek.
Na mapie ognisk koronawirusa na czerwono podświetla się także powiat nowosądecki, w którym 8–10 września ma się odbywać Forum Ekonomiczne w Krynicy-Zdroju. Organizator Forum Zygmunt Berdychowski zapewnił jednak w czwartek, że data się nie zmienia i ma nadzieję, że na początku września z miasta zniknie kolor czerwonej strefy.
Jak zauważają posłowie opozycji, wprowadzenie nowych obostrzeń nijak się ma do deklaracji sprzed wyborów prezydenckich, że sytuacja jest opanowana, a krzywa zachorowań się wypłaszcza. Krytykują też ostatnią wypowiedź prezydenta („Nie każdy lubi nosić maseczkę, nie każdy może”) oraz fakt, że premier Morawiecki został przyłapany w sklepie bez maseczki.