Covid-19: jak rozwija się pandemia?

Światowa Organizacja Zdrowia prowadzi statystyki pozwalające na porównanie sytuacji między państwami i kontynentami pod względem rozwoju pandemii. Można z nich wywnioskować jaka jest obecnie (na konkretny tydzień, a nawet dzień) dynamika zakażeń i gdzie znajdują się najpoważniejsze ogniska Covid-19.

Publikacja: 27.08.2020 16:26

Covid-19: jak rozwija się pandemia?

Foto: AFP

I tak, zgodnie z informacjami WHO, 27 sierpnia (na godz. 10.00) globalnie odnotowano 23 980 044 przypadki zakażeń, w tym 820 763 przypadki śmiertelne.  Ale to dane odnotowywane od początku pandemii. A z jaką dynamika mamy do czynienia teraz? To można ustalić badając dane przyrostów w mijającym tygodniu, który zakończył się 23 sierpnia: raportowano przez te siedem dni ponad 1.7 nowych zakażeń i 39 tys. przypadków śmierci. Czy to dużo? Na pewno. Ale to jednak trochę mniej w porównaniu z tygodniem poprzednim (10-16 sierpnia), w stosunku do którego nastąpił spadek o 5 proc. pod względem liczby przypadków i o 12 pod względem liczby zgonów z powodu koronawirusa.

Czy to pozwala nam spojrzeć na pandemię bardziej optymistycznie? Chyba jednak nie, jeśli weźmiemy pod uwagę sytuację na poszczególnych kontynentach i porównamy ją z wypiętrzeniem fal zapadalności. W Europie mamy bowiem do czynienia z systematycznymi, choć nie dramatycznie wielkimi wzrostami drugiej fali czy też rzutu Covid-19. Podczas kiedy w obu Amerykach, liczba zakażeń spada, ale to zaledwie koniec pierwszej fali.  I choć na razie to właśnie za oceanem odnotowano największa liczbę przypadków (12 734 213), a w drugiej pod tym względem Europie było ich trzy razy mniej (4 066 458), to już pod względem liczby śmierci na milion mieszkańców, stary kontynent przoduje.

Europa - 11,179.57 zgonów na milion mieszkańców

Ameryka Płn. I Pd. - 7,663.31

Bliski Wschód - 1,328.15

Afryka - 1,036.25

Australia i Oceania – 180.13

Azja Południowo-Wschodnia - 153.31

To stan rzeczy usystematyzowany od początku pandemii. A jak te dane mają się do aktualnej sytuacji pod koniec okresu wakacyjnego? „W regionie europejskim, liczba potwierdzonych przypadków systematycznie rosła przez ostatnie trzy tygodnie, chociaż trzeba zauważyć lekki spadek liczby zakażeń (o 1 proc) odnotowany w ostatnim tygodniu i spadek liczby przypadków śmiertelnych raportowany na całym kontynencie” – stwierdza w swoim najnowszym raporcie WHO. Czy to znaczący spadek? Przez siedem dni do 23 sierpnia, liczba śmierci spadła w Europie o 12 procent. Wyjątkiem jest Hiszpania, która odnotowała aż 200 procentowy wzrost liczby przypadków śmiertelnych. W raporcie wymienia się też Polskę: niestety w grupie krajów, w których nastąpił znaczący wzrost zakażeń. Oprócz naszego kraju są tam też Chorwacja, Czechy, Mołdawia i Ukraina.

W części raportu poświęconej sytuacji na Bliskim Wschodzie, WHO wskazuje, że po tragicznej eksplozji w Bejrucie 4 sierpnia, możliwości ochrony zdrowia w całym Libanie znacznie się zmniejszyły, a nastąpiło to akurat w momencie wzrostu zachorowań na Covid-19. Ministerstwo zdrowia w tym państwie zdecydowało się na uruchomienie punktów testowania w rejonie katastrofy, dla mieszkańców i osób chętnych do przeprowadzenia badania. Zwiększono też dostawy sprzętu i środków ochronnych.

W Azji Południowo-Wschodniej krajem najsilniej obecnie zaatakowanym przez koronawirusa są Indie, gdzie potwierdzono już ponad trzy miliony zakażeń, co stanowi 86 procent wszystkich zachorowań w regionie. WHO zwraca też uwagę na Nepal, w którym w ostatnim tygodniu raptownie – o 52 procent, wzrosła liczba przypadków zakażeń. Zdaniem organizacji, te dane wynikają ze skokowego wzrostu liczby przeprowadzanych testów w tym leżącym w środkowych Himalajach kraju – o 38 procent.

I tak, zgodnie z informacjami WHO, 27 sierpnia (na godz. 10.00) globalnie odnotowano 23 980 044 przypadki zakażeń, w tym 820 763 przypadki śmiertelne.  Ale to dane odnotowywane od początku pandemii. A z jaką dynamika mamy do czynienia teraz? To można ustalić badając dane przyrostów w mijającym tygodniu, który zakończył się 23 sierpnia: raportowano przez te siedem dni ponad 1.7 nowych zakażeń i 39 tys. przypadków śmierci. Czy to dużo? Na pewno. Ale to jednak trochę mniej w porównaniu z tygodniem poprzednim (10-16 sierpnia), w stosunku do którego nastąpił spadek o 5 proc. pod względem liczby przypadków i o 12 pod względem liczby zgonów z powodu koronawirusa.

Diagnostyka i terapie
Blisko kompromisu w sprawie reformy polskiej psychiatrii
Diagnostyka i terapie
Anestezjologia i intensywna terapia: trudna, odpowiedzialna, nowoczesna i coraz bardziej bezpieczna
Diagnostyka i terapie
Obowiązują nowe normy ciśnienia krwi. W grupie ryzyka więcej osób
Diagnostyka i terapie
Sepsa – choroba na śmierć i życie. Dziś światowy dzień sepsy
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Diagnostyka i terapie
Szczepionka na raka płuc testowana m.in. w Polsce. Trwają badania kliniczne