Od kilku tygodni Czechy mierzą się z nawrotem epidemii, którą wcześniej udało im się skutecznie opanować wiosną, dzięki szybkiemu wprowadzeniu reżimu ścisłej kwarantanny.
W związku z rosnącą liczbą zakażeń koronawirusem Czechy przywróciły obowiązek noszenia masek w miejscach publicznych znajdujących się pod dachem oraz ograniczono liczbę osób, które mogą być obsługiwane jednocześnie w barach i restauracjach.
Spośród osób, które wciąż są zakażone koronawirusem w Czechach 388 zostało hospitalizowanych a 81 znajduje się w stanie ciężkim.
Władze Czech przyznają, że w związku z dalszym wzrostem zakażeń możliwe jest wkrótce wprowadzenie kolejnych obostrzeń.