W ciągu ostatniej doby w Polsce wykryto 8 427 zakażeń koronawirusem - to szósta doba z rzędu, gdy liczba wykrywanych w Polsce zakażeń jest niższa od 10 tysięcy. Od ponad tygodnia spada też liczba chorych na COVID-19 w szpitalach.
- Tylko nie powstrzymajmy tego trendu zbyt intensywnym zachłyśnięciem się poluzowaniami - zaapelował ekspert.
Pytany o wysoką liczbę zgonów chorych na COVID-19 w Polsce (w ciągu ostatniej doby zmarło 541 osób) prof. Fal wskazał, że liczba zgonów jest w Europie wyższa w krajach postkomunistycznach i na Bałkanach, gdzie infrastruktura i stan zdrowia publicznego zostały "nadszarpnięte wojną" z lat 90-tych XX wieku.
- Tu odzywają się długotrwałe zaległości jeśli chodzi o zdrowie publiczne - ocenił prof. Fal.
Jak dodał ekspert "ogólna wydolność organizmu chyba ma wpływ na to, jak przechodzimy pandemię".