Wyciek danych z KSSiP. Jest akt oskarżenia

Prokuratura Regionalna w Lublinie skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko Krzysztofowi J., pracownikowi spółki administrującej serwerami Krajowej Szkoły Sądownictwa i Prokuratury. To on miał spowodować wyciek danych sędziów i prokuratorów z baz KSSiP w lutym 2020 r.

Publikacja: 22.05.2023 16:10

Minister ma odrębnie opiniować harmonogram szkoleń w KSSiP zarówno w zakresie merytorycznym, jak i z

Minister ma odrębnie opiniować harmonogram szkoleń w KSSiP zarówno w zakresie merytorycznym, jak i zgodności z planem finansowym

Foto: Fotorzepa, Piotr Guzik

dgk

Krzysztof J. w trakcie migracji danych szkoły na nową platformę utworzył katalog, do którego przeniósł dane osobowe pracowników wymiaru sprawiedliwości, zapisane w systemie informatycznym KSSiP. Następnie katalogowi nadał uprawnienia publiczne, tzn. umożliwił pobranie danych z katalogu dowolnej osobie, mającej dostęp do internetu. Pliki te zostały pobrane przez dotychczas nieustalone osoby i zamieszczone w serwisach internetowych - twierdzi prokuratura.

Czytaj więcej

Sędziowie i kuratorzy dostali maile z groźbami. Iustitia: to efekt wycieku z KSSiP

W wyniku wycieku niepowołane osoby zyskały dostęp do imion, nazwisk, adresów poczty elektronicznej, numerów telefonów, haseł oraz innych danych umożliwiających nieuprawniony dostęp do systemów informatycznych, w tym platformy szkoleniowej Krajowej Szkoły Sądownictwa i Prokuratury w Krakowie.

Możliwość dostępu i skopiowania katalogu zawierającego pliki z danymi osobowymi m.in. ponad 50 tys. sędziów, asesorów sądowych, prokuratorów i asesorów prokuratury, referendarzy sądowych. był dostępny dla każdego w Internecie. Natrafiła na niego policja.

Przypomnijmy, że za w związku z wyciekiem na Krajową Szkołę Sądownictwa i Prokuratury została nałożona przez Urząd Ochrony Danych Osobowych kara w wysokości 100 tys. zł  za niezrealizowanie ciążących na niej obowiązków administratora danych osobowych. Chodzi o zbyt późne poinformowanie o incydencie osób, których dane wyciekły.

Czytaj więcej

KSSiP przegrała z UODO w sądzie

Akt oskarżenia w sprawie wycieku został skierowany do Sądu Rejonowego dla m.st. Warszawy.

Wątek dotyczący nieautoryzowanych wejść do bazy danych, która znalazła się w Internecie włączono do odrębnego śledztwa prowadzonego przez Prokuraturę Okręgową w Lublinie w sprawie nielegalnego przetwarzania danych osobowych ponad 50 tys. sędziów, prokuratorów i pracowników wymiaru sprawiedliwości oraz kierowania gróźb karalnych wobec ponad 2 tys. sędziów i prokuratorów z całej Polski.

Krzysztof J. w trakcie migracji danych szkoły na nową platformę utworzył katalog, do którego przeniósł dane osobowe pracowników wymiaru sprawiedliwości, zapisane w systemie informatycznym KSSiP. Następnie katalogowi nadał uprawnienia publiczne, tzn. umożliwił pobranie danych z katalogu dowolnej osobie, mającej dostęp do internetu. Pliki te zostały pobrane przez dotychczas nieustalone osoby i zamieszczone w serwisach internetowych - twierdzi prokuratura.

W wyniku wycieku niepowołane osoby zyskały dostęp do imion, nazwisk, adresów poczty elektronicznej, numerów telefonów, haseł oraz innych danych umożliwiających nieuprawniony dostęp do systemów informatycznych, w tym platformy szkoleniowej Krajowej Szkoły Sądownictwa i Prokuratury w Krakowie.

Podatki
Skarbówka zażądała 240 tys. zł podatku od odwołanej darowizny. Jest wyrok NSA
Prawo w Polsce
Jest apel do premiera Tuska o usunięcie "pomnika rządów populistycznej władzy"
Edukacja i wychowanie
Ferie zimowe 2025 później niż zazwyczaj. Oto terminy dla wszystkich województw
Praca, Emerytury i renty
Ile trzeba zarabiać, żeby na konto trafiło 5000 zł
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Prawo karne
Rząd zmniejsza liczbę więźniów. Będzie 20 tys. wakatów w celach