Niepewność związana z pandemią Covid-19 wciąż mocno ciąży ożywieniu gospodarczemu w Europie. Część krajów, które w maju i czerwcu otwierały swoje gospodarki po kwaratannie, znów sięga po ograniczenia. Niektóre decydują się na ograniczenia w podróżach do innych państw, inne zaostrzają regulacje dotyczące noszenia maseczek w miejscach publicznych czy zamykają bary i kluby nocne (Włochy, Hiszpania czy Malta).
Czytaj także: Europa znów zaczyna zwalniać
Równolegle jednak w wielu krajach Europy trwa luzowanie ograniczeń w innych dziedzinach życia. Przykładem jest Wielka Brytania, która przygotowuje się na powrót dzieci do szkół, choć jest krajem o jednym z najwyższych odsetków zgonów na Covid-19 w Europie. Niepewność co do dalszego przebiegu pandemii i reakcji rządów na zagrożenie mocno widać również w prognozach dla gospodarek.
Rozstrzał prognoz
Już na pierwszy rzut oka prognozy analityków na trzeci kwartał pokazują, że eksperci obstawiają skrajnie różne scenariusze. Mediana zebranych przez Bloomberga prognoz dla strefy euro mówi, że PKB wzrośnie tam w trzecim kwartale o 8,2 proc. kw./kw. Prognozy przygotowane przez analityków w lipcu wahały się od 1,2 proc. kw./kw. do 13,2 proc. W sierpniu były już one w przedziale 2–11 proc.