Produkty rolne nareszcie tanieją

Tego nie było od dawna: ceny głównych produktów rolnych spadły w maju zarówno w ujęciu rocznym, jak i miesięcznym. Nie oznacza to jednak spadku cen żywności w sklepach, ale pojawią się tam promocje, które ograniczą koszty zakupów.

Publikacja: 06.07.2023 03:00

Na targowiskach ceny części produktów rolnych w maju także spadły

Na targowiskach ceny części produktów rolnych w maju także spadły

Foto: shutterstock

Inaczej niż w przypadku inflacji konsumenckiej, gdzie ceny towarów i usług wciąż mocno rosną, choć ostatnio nieco wolniej, ceny skupu podstawowych produktów rolnych zmalały w maju 2023 r. zarówno w stosunku do miesiąca poprzedniego (o 3,6 proc.), jak i w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku (o 4,6 proc.) – wynika z danych Głównego Urzędu Statystycznego. To pierwsza taka sytuacja od dawna.

Co więcej, w maju, w porównaniu z poprzednim miesiącem, jak również w stosunku do analogicznego okresu poprzedniego roku, ceny produktów rolnych spadły zarówno w skupie, jak i na targowiskach. W skali miesiąca zanotowano jedynie wzrost cen ziemniaków na targowiskach oraz żywca wołowego na obu rynkach, natomiast w skali roku – żywca wieprzowego w skupie i ziemniaków w skupie i na targowiskach.

W szczegółach wygląda to tak, że cena pszenicy w skupie spadła w maju o 12,4 proc. w stosunku do miesiąca poprzedniego, a w skali roku aż o 42,3 proc. Na targowiskach pszenicę sprzedawano w maju o 2,8 proc. taniej niż w kwietniu i o 22,8 proc. taniej niż w maju 2022 r. Cena żyta w skupie była niższa zarówno w porównaniu z kwietniem (o 14,8 proc.), jak i z majem 2022 r. (aż o 44,5 proc.). W obrocie targowiskowym cena żyta zmalała o 3,4 proc. w skali miesiąca i o 16,4 proc. w skali roku.

Cena skupu drobiu rzeźnego spadła w stosunku do kwietnia o 0,8 proc., zaś w porównaniu z analogicznym okresem 2022 r. o 4,5 proc. Za mleko płacono w skupie o 4,7 proc. mniej niż w poprzednim miesiącu i o 6,6 proc. mniej niż w maju 2022 r.

Czytaj więcej

Gospodarstwa rolne niemal bez inwestycji

Jednak nie wszystko taniało. Inaczej było na przykład z ziemniakami. W maju 2023 r. w skupie płacono za nie o 1,6 proc. mniej niż w poprzednim miesiącu, ale aż o 43,5 proc. więcej niż w analogicznym okresie 2022 r. Na targowiskach cena ziemniaków wzrosła zarówno w stosunku do kwietnia (o 2,3 proc.), jak i w porównaniu z majem 2022 r. (o 16,9 proc.).

Cena żywca wołowego w skupie wzrosła w skali miesiąca o 2,9 proc., ale spadła w skali roku o 4,9 proc. Na targowiskach żywiec wołowy sprzedawano drożej niż w kwietniu (o 3,8 proc.), natomiast taniej niż w analogicznym okresie zeszłego roku (o 5,6 proc.). Za żywiec wieprzowy w skupie płacono o 2,2 proc. mniej niż przed miesiącem, ale o 34,2 proc. więcej niż przed rokiem.

Wysoka baza

– Obniżce krajowych cen znacznej części surowców rolnych sprzyja spadek notowań na rynku światowym – komentuje Grzegorz Rykaczewski, ekspert sektora rolno-spożywczego w Banku Pekao. – Taką sytuację obserwujemy od wielu miesięcy na rynku zbóż, roślin oleistych oraz produktów mlecznych. W dodatku w kolejnych miesiącach dynamikę spadku będzie zwiększała wysoka baza odniesienia z 2022 r. Wzrost cen surowców rolnych w ubiegłym roku mocno przyspieszył po agresji rosyjskiej na Ukrainę, a jego szczyt odnotowano w trzecim kwartale. Te efekty statystyczne będą widoczne do końca 2023 r., a pewnie i na początku 2024 r. – dodaje.

Czytaj więcej

Właśnie tak firmy zaciskają pasa. Recykling sprzętu to norma

– Rynki światowe, po gigantycznym rozchwianiu i niepewności po rosyjskiej napaści na Ukrainę, stopniowo się uspokajały. Mimo że ceny surowców mierzone choćby indeksem FAO wciąż pozostają wysokie w dłuższej perspektywie, to jednak sukcesywnie obniżały się od kilkunastu miesięcy – mówi Grzegorz Kozieja, dyrektor biura analiz sektora rolno-spożywczego w Banku BNP Paribas. – Na ogólną miarę zmiany poziomu cen na rynku produktów rolnych największy wpływ miały zmiany na rynku zbóż. Według GUS ceny pszenicy w maju spadły o prawie 23 proc. w ujęciu rocznym, co odzwierciedla trendy światowe. Taniało również mleko oraz drób. Wzrosty w innych kategoriach, jak ziemniaki, o prawie 17 proc., czy żywiec wieprzowy o ponad 34 proc. w ujęciu rocznym, nie były na tyle duże, aby spowodować dodatni odczyt indeksu – dodaje.

Tłumaczy też, że uczestnicy rynku przywykli już nieco do napięcia militarnego i reagują mniej nerwowo na wydarzenia na froncie w Ukrainie niż wiosną 2022 r. – Ceny w Polsce są związane z cenami światowymi, więc bardziej stabilna sytuacja globalna przekłada się na krzywą zmian u nas w kraju. Nawet wydarzenia dramatyczne, jak niedawne działania puczystów w Rosji, nie powodują na rynku ruchów o skali choćby porównywalnej z wiosną 2022 r. – mówi Grzegorz Kozieja.

Także on zwraca uwagę na efekt bazy. – W maju i kwietniu 2022 r. ceny żywności w Polsce zaczęły przyspieszać z dwucyfrową dynamiką. Jesteśmy więc w okresie , kiedy do porównań w ujęciu rocznym trafia coraz wyższa baza. Przekłada się to na widoczne w danych niższe, niż notowane jeszcze kilka miesięcy temu, rekordowe poziomy zmian cen – mówi ekspert BNP Paribas. – Niemniej, obecnie obserwowane dynamiki wciąż są wysokie. Do dynamiki jednocyfrowej wrócimy być może na przełomie trzeciego i czwartego kwartału tego roku – prognozuje. I zwraca uwagę, że wzrosty cen żywności hamował także stopniowy odpływ z Polski uchodźców z Ukrainy.

Czytaj więcej

Długi zarządców nieruchomości. Kto zalego najwięcej?

Światełko w tunelu

Grzegorz Rykaczewski wskazuje, że spadek notowań surowców rolnych zmniejsza presję kosztową w przemyśle spożywczym i w kolejnych okresach będzie wspierać wyhamowanie wzrostów cen w ujęciu rocznym na poziomie gotowego produktu w sprzedaży detalicznej. – Natomiast proces transmisji tańszego surowca na poziom cen detalicznych żywności może odbywać się z opóźnieniem – ocenia ekspert Banku Pekao.

I tłumaczy, że wynika to po pierwsze z tego, iż koszty surowca nie są jedynym elementem ceny finalnego produktu. Im większy stopień przetworzenia produktu, tym rola surowca rolnego w strukturze kosztów jest mniejsza, a więc i spadek cen surowca będzie miał mniejsze znaczenie. Po drugie, w przypadku wielu produktów firmy spożywcze jeszcze przez pewien okres będą wykorzystywały zapasy surowca kupionego po wysokich cenach w poprzednich miesiącach lub dostarczonego obecnie, ale na bazie wcześniej zawartych kontraktów. – W efekcie z opóźnieniem odczują spadek presji kosztowej – mówi Rykaczewski. I dodaje, że pozytywnym sygnałem jest odnotowany w czerwcu spadek cen detalicznych żywności w relacji do maja, który wzmacnia trend dezinflacyjny.

– Nie spodziewamy się negatywnego poziomu inflacji cen konsumenckich żywności w najbliższym czasie. Będą natomiast pojawiać się w sklepach oferty promocyjne, które pozwolą konsumentom w lepszym stopniu zarządzać kosztem swojego koszyka zakupowego – mówi Grzegorz Kozieja. – Odczucie zmiany poziomu cen żywności na niższe może być więc subiektywnie większe, niż będą wskazywać na to dane statystyczne informujące o poziomie inflacji – dodaje.

Inaczej niż w przypadku inflacji konsumenckiej, gdzie ceny towarów i usług wciąż mocno rosną, choć ostatnio nieco wolniej, ceny skupu podstawowych produktów rolnych zmalały w maju 2023 r. zarówno w stosunku do miesiąca poprzedniego (o 3,6 proc.), jak i w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku (o 4,6 proc.) – wynika z danych Głównego Urzędu Statystycznego. To pierwsza taka sytuacja od dawna.

Co więcej, w maju, w porównaniu z poprzednim miesiącem, jak również w stosunku do analogicznego okresu poprzedniego roku, ceny produktów rolnych spadły zarówno w skupie, jak i na targowiskach. W skali miesiąca zanotowano jedynie wzrost cen ziemniaków na targowiskach oraz żywca wołowego na obu rynkach, natomiast w skali roku – żywca wieprzowego w skupie i ziemniaków w skupie i na targowiskach.

Pozostało 89% artykułu
Dane gospodarcze
Nastroje polskich konsumentów znów gorsze. I to mimo najlepszej sytuacji finansowej
Dane gospodarcze
Inflacja w Rosji traci hamulce. Najszybciej drożeje żywność
Dane gospodarcze
Produkcja budowlano-montażowa w Polsce dużo gorzej od prognoz. Są nowe dane GUS
Dane gospodarcze
Członek RPP rewiduje stanowisko ws. obniżki stóp procentowych
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Dane gospodarcze
Trzy kraje w UE z wyższą inflacją niż Polska. Energia drożeje wyjątkowo mocno