Prezes Urzędu Ochrony Danych Osobowych (UODO), który w czwartek podjął precedensową decyzję, wydając postanowienie zakazujące firmie Meta wyświetlania przez trzy miesiące reklam z udziałem żony Rafała Brzoski, zareagował w ten sposób na poważne naruszenia jej godności oraz prywatności. Stojący na czele UODO Mirosław Wróblewski, uznał, że reklamy zawierające fałszywe informacje (oskarżenia o pobicie, aresztowanie, a nawet informacje o jej śmierci) mogą „wywołać poważne skutki dla zdrowia psychicznego” samej poszkodowanej, jak i innych osób. Eksperci sądzą, że ten przypadek otworzy drzwi do innych tego typu problematycznych spraw, z którymi borykają się użytkownicy platform internetowych w Polsce.
Czytaj więcej
Polski miliarder, który poszedł na wojnę z BigTechami, świętuje pierwszy sukces. Prezes Urzędu Ochrony Danych Osobowych zakazał amerykańskiemu gigantowi wyświetlania reklam z wizerunkiem i danymi Omeny Mensah.
Sprawą Mety i żony Rafała Brzoski zajmą się europejskie organy
Deepfejkowe reklamy z udziałem znanej dziennikarki używały jej prawdziwych danych osobowych. Mensah twierdzi, że wykryła aż 263 reklamy tego typu, a ich liczba stale rośnie. – To sytuacja, która wymaga pilnych i zdecydowanych działań – uznał prezes UODO.
Jego zdaniem osoby publicznie rozpoznawalne, których prawdziwe dane są łatwo dostępne, mogą zostać w sposób okrutny wykorzystane przez cyberprzestępców. – Bezprawne użycie danych osobowych i wizerunku może być szczególnie dotkliwe w skutkach nie tylko dla tych osób, ale znacznie szerszego grona zainteresowanych. Uznając, że zaistniała pilna potrzeba ochrona prywatności i wolności skarżącej zdecydowałem się wydać to postanowienie – komentuje Wróblewski.
Dotychczasowe próby przekonania Mety do usunięcia fałszywych reklam, które podejmował Rafał Brzoska, nie przynosiły rezultatu. Gigant o problemie został już zawiadomiony 4 lipca. Dopiero UODO znalazł sposób, by wpłynąć na koncern Marka Zuckerberga. Prezes Wróblewski skorzystał z przepisu art. 66 ust. 1 RODO, który w wyjątkowych okolicznościach pozwala mu zastosować środek tymczasowy jeśli uzna, że istnieje pilna potrzeba ochrony praw i wolności osób. Na tym nie koniec, bo powiadomiono również inne organy nadzorcze, w tym Europejską Radę Ochrony Danych. Skarga Mensah będzie rozpatrywana ponadto przez organ irlandzki, gdyż tam ma siedzibę Meta.