W drugiej połowie czerwca dobiega końca sześcioletnia kadencja Adama Abramowicza na utworzonym w 2018 roku przez Prawo i Sprawiedliwość stanowisku Rzecznika Małych i Średnich Przedsiębiorców. Abramowicz był posłem PiS, ale zrzekł się mandatu, by sprawować tę funkcję.
Czytaj więcej
W kategorii największych obaw 41,3 proc. ankietowanych wskazuje na wysokie koszty. Za to mniej boją się o sytuację w kraju.
Celem tego jednoosobowego organu jest ochrona interesów mikro, małych oraz średnich przedsiębiorców, między innymi poprzez opiniowanie projektów ustaw, udzielanie wsparcia w mediacjach pomiędzy administracją publiczną a biznesem czy współpracę z organizacjami zrzeszającymi przedsiębiorców. Jest ona częścią Konstytucji Biznesu, reformy gospodarczej wprowadzonej przez gabinet Mateusza Morawieckiego.
Artur Dziambor kandydatem na rzecznika przedsiębiorców
Teraz stanowisko Rzecznika MŚP obsadzi nowa koalicja rządząca. Następcę Adama Abramowicza powołać ma premier Donald Tusk, musi to się jednak odbyć na wniosek ministra rozwoju i technologii Krzysztofa Hetmana, polityka PSL. Konieczna będzie więc zgoda między koalicjantami.
Jak donosi nieoficjalnie Business Insider Polska, powołując się na dwa niezależne źródła, na liście potencjalnych kandydatów znajdują się obecnie dwa nazwiska. Jednym z nich ma być Artur Dziambor, były członek partii KORWiN, który w 2019 r. został wybrany na posła z ramienia Konfederacji. W 2022 r. Dziambor stanął na czele partii Wolnościowcy, a rok później bez powodzenia kandydował do Sejmu z listy Trzeciej Drogi. Potem pracował jako wykładowca w Collegium Humanum, a obecnie pełni funkcję dyrektora departamentu komunikacji i marketingu w Porcie Gdańskim.