Dla Rosjan w Turcji zrobiło się za drogo. To koniec dobrych wiadomości

Wakacje w tureckiej Antalyi zrobiły się zbyt drogie dla Rosjan. Dlatego szukają tańszej alternatywy. Nie pomaga nawet to, że Turcy robią wszystko, aby ich zachęcić do przyjazdu.

Publikacja: 29.04.2023 12:16

Rosjanie wybierają coraz częściej urlop w Egipcie

Rosjanie wybierają coraz częściej urlop w Egipcie

Foto: Bloomberg

Rosyjscy turyści coraz częściej wybierają teraz Egipt, a nie Turcję jako miejsce całorocznego wypoczynku. Nie chodzi o to, że w Egipcie lepiej się czują, po prostu Hurghada, Marsa Alam, czy Szarm el Szejk są znacznie tańsze, niż na przykład Bodrum.

Czytaj więcej

Turcja z rekordem rezerwacji na lato. Trzęsienie ziemi nie odstraszyło turystów

Stowarzyszenie Operatorów Turystycznych Rosji (Ator) informuje, że region Antalya może stracić w tym roku nawet dwa miliony rosyjskich turystów. Jako powód podano wzrost cen hoteli. „Ogólnie rzecz biorąc, Antalya jest alternatywą dla Egiptu. W miesiącach letnich Egipt jest nawet nieco tańszy. Jednak rosyjscy turyści muszą być przygotowani na to, że hotele w Egipcie są nieco poniżej standardów hoteli tureckich” – czytamy na tureckim portalu turystycznym Turizm Ajansı, który cytuje Jekaterinę Żarikową, szefową rosyjskiego stowarzyszenia biur podróży Travelland.

Level Travel, internetowa usługa rezerwacji wycieczek i hoteli podała, że wakacje w Egipcie dla dwóch osób kosztują średnio równowartość 2133 USD, podczas gdy wakacje w takim samym terminie w Turcji dla dwóch osób są średnio o 184 USD droższe. Mimo to udział Turcji we wszystkich rosyjskich rezerwacjach na sezon letni 2023 wynosi 45 proc., a udział Egiptu to tylko 6 proc. Tyle, że ten pierwszy właśnie zaczął spadać, a ten drugi - rośnie.

Czytaj więcej

W Egipcie będzie mniej rosyjskich turystów

Od 1 stycznia do 9 kwietnia 2023 roku Antalyę odwiedziło około 1,7 miliona zagranicznych turystów. Według tureckiego kanału informacyjnego "NTV", większość turystów pochodziła z Rosji, następnie z Niemiec, Wielkiej Brytanii i Polski. Tyle, że z tych trzech ostatnich krajów główna fala rezerwacji przypada na lato i jesień.

Turcy, mimo to nie rezygnują z zachęcania Rosjan. W tej chwili - jak informuje TASS toczą się rozmowy o przywróceniu w Turcji możliwości korzystania z systemu rozliczeniowego MIR i płatności tymi kartami kredytowymi.

Rosyjscy turyści coraz częściej wybierają teraz Egipt, a nie Turcję jako miejsce całorocznego wypoczynku. Nie chodzi o to, że w Egipcie lepiej się czują, po prostu Hurghada, Marsa Alam, czy Szarm el Szejk są znacznie tańsze, niż na przykład Bodrum.

Stowarzyszenie Operatorów Turystycznych Rosji (Ator) informuje, że region Antalya może stracić w tym roku nawet dwa miliony rosyjskich turystów. Jako powód podano wzrost cen hoteli. „Ogólnie rzecz biorąc, Antalya jest alternatywą dla Egiptu. W miesiącach letnich Egipt jest nawet nieco tańszy. Jednak rosyjscy turyści muszą być przygotowani na to, że hotele w Egipcie są nieco poniżej standardów hoteli tureckich” – czytamy na tureckim portalu turystycznym Turizm Ajansı, który cytuje Jekaterinę Żarikową, szefową rosyjskiego stowarzyszenia biur podróży Travelland.

Biznes
Najnowszy iPhone już dostępny w Rosji. Klienci sięgną głęboko do kieszeni
Biznes
Dyplomacja półprzewodnikowa. Tajwan broni się przed komunistycznym sąsiadem
Biznes
Francuska Riwiera opanowana przez Rosjan. Kwitnie korupcja i luksus
Biznes
Tak biznes pomaga powodzianom
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Biznes
Elon Musk jest na dobrej drodze, aby zostać pierwszym na świecie bilionerem