Wydobycie złota na Kamczatce ma się podwoić w ciągu dekady

Wydobycie złota na Kamczatce ma się podwoić w ciągu dekady. Na złotonośnym złożu znajdują się też ogromne zasoby diamentów.

Aktualizacja: 29.08.2016 18:06 Publikacja: 29.08.2016 13:15

Wydobycie złota na Kamczatce ma się podwoić w ciągu dekady

Foto: Bloomberg

Do 2025 r. wydobycie złota na Kamczatce zwiększy się do 18 ton rocznie, zapowiedział w poniedziałek gubernator dalekowschodniego półwyspu Władimir Iliuchin. To dwa razy więcej niż firmy wydobywają tam dziś. Główny złoty urobek - ok. 10 ton rocznie pochodzić ma ze złoża Oziernowskiego.

To złoże położone w górach 145 km na północ od miejscowości Klucze i 600 km od stolicy Pietropawłowska Kamczackiego zajmuje powierzchnię 100 km kw. Zostało odkryte przez sowieckich geologów w latach 1971-1973. Ocena zasobności złoża robi wrażenie. Ma w nim zalegać ok. 300 ton złota, 80 ton srebra, a także do 10 mln karatów w diamentach. Do tego koncentracja diamentów jest wyjątkowa - 12,7 tys. karatów (2,54 kilograma kamieni) na tonę gliniastego podłoża. Takie zagęszczenie diamentów występuje jeszcze tylko w trzech miejscach na świecie - w Indiach, Kanadzie i także na Kamczatce w złożu ulokowanym w szczelinie wulkanu Płoskij Tołbaczok, podała agencja TASS.

Posiadaczem licencji na złoże Oziernowskiego jest koncern syberyjski SIGMA, który wygrał przetarg w 2005 r. Licencja obowiązuje do 2030 r. W 2008 r prace na złożu stanęły, bowiem dotychczasowy podwykonawca notorycznie nie nadążał za harmonogramem. Robotnicy wrócili na złoże w 2011 r.

W minionym roku powstała tam prowizoryczna osada mająca być początkiem budowy kombinatu przerobu szlachetnych kruszców.

Teraz jak potwierdza gubernator, firma w końcu na pieniądze na projekt oceniany na 12,5 mld rubli (192 mln dol.). Z tego 8 mld rubli to środki własne inwestora a pozostałe - kredyty. Wcześniej projekt otrzymał wsparcie władz federalnych oraz został wpisany na listę priorytetowych, co pomogło w otrzymaniu finansowania.

Kamczatka to jeden z najzasobniejszych w szlachetne kruszce rejonów Rosji a jednocześnie biedny i zapuszczony. Oszałamiająca przyroda (wulkany, góry, jeziora, rzeki) kontrastuje tu z brudnymi, nędznymi i zapuszczonymi ludzkimi siedzibami - wsiami i miasteczkami.

Półwysep zamieszkuje ok. 400 tys. ludzi, ale brakuje pracy i perspektyw. Władze nie dbają o wygląd osiedli, ani o poprawę poziomu życia. Słabo rozwinięta infrastruktura drogowa (tylko dla kierowców o mocnych nerwach) i turystyczna nie sprzyja rozwojowi regionu.

Do 2025 r. wydobycie złota na Kamczatce zwiększy się do 18 ton rocznie, zapowiedział w poniedziałek gubernator dalekowschodniego półwyspu Władimir Iliuchin. To dwa razy więcej niż firmy wydobywają tam dziś. Główny złoty urobek - ok. 10 ton rocznie pochodzić ma ze złoża Oziernowskiego.

To złoże położone w górach 145 km na północ od miejscowości Klucze i 600 km od stolicy Pietropawłowska Kamczackiego zajmuje powierzchnię 100 km kw. Zostało odkryte przez sowieckich geologów w latach 1971-1973. Ocena zasobności złoża robi wrażenie. Ma w nim zalegać ok. 300 ton złota, 80 ton srebra, a także do 10 mln karatów w diamentach. Do tego koncentracja diamentów jest wyjątkowa - 12,7 tys. karatów (2,54 kilograma kamieni) na tonę gliniastego podłoża. Takie zagęszczenie diamentów występuje jeszcze tylko w trzech miejscach na świecie - w Indiach, Kanadzie i także na Kamczatce w złożu ulokowanym w szczelinie wulkanu Płoskij Tołbaczok, podała agencja TASS.

Biznes
Polska AI podbiła Dolinę Krzemową
Biznes
Polska Moc Biznesu: w centrum uwagi tematy społeczne i bezpieczeństwo
Biznes
Zyski z nielegalnego hazardu w Polsce zasilają francuski budżet? Branża alarmuje
Materiał Promocyjny
Kongres Polska Moc Biznesu 2024: kreowanie przyszłości społeczno-gospodarczej
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Biznes
Domy po 1 euro na Sardynii. Wioska celuje w zawiedzionych wynikami wyborów w USA