Od 22 stycznia osoby zaszczepione i ozdrowieńcy mogą liczyć na większą swobodę podczas pobytu w Szwajcarii. Kolejne złagodzenie restrykcji jest zapowiadane na 2 lutego.
Jeśli więc nic złego się nie wydarzy, to do najważniejszego światowego spotkania polityków, finansistów, działaczy społecznych i celebrytów dojdzie 22-26 maja. Zdaniem organizatora konferencji, Klausa Schwaba można już zacząć planować to wydarzenie. Rok temu data forum także została przełożona na maj a konferencja została przeniesiona z alpejskiego kurortu do Singapuru. Ostatecznie jednak władze azjatyckiej metropolii tak zaostrzyły warunki wjazdu, że bardzo mało potencjalnych uczestników miałoby je spełnić i imprezę ostatecznie odwołano.
Dla hoteli, restauracji i sprzedawców pamiątek w liczącym 11 tysięcy mieszkańców Davos to wspaniała wiadomość, bo konferencja jest dla nich potężnym zastrzykiem finansowym, prawdziwą maszynką do zarabiania pieniędzy. Zresztą hotele już podnoszą ceny na ostatni tydzień mają, średnio o 200-300 procent, albo mają już wszystkie pokoje zarezerwowane. A tanio nie było i w dołku sezonu. W pięciogwiazdkowym Belvedere dzisiaj pokój kosztowałby ponad 1,6 tys. złotych za noc, ale na maj rezerwacji już nie przyjmują.
W końcu maja w Davos temperatura zazwyczaj nie przekracza 12 stopni. Jest to koniec alpejskiej wiosny.