W piątek, 22 marca, Sąd Arbitrażowy Permu w pełni uwzględnił wniosek prokuratury o konfiskatę prywatnym inwestorom akcji Zakładów Magnezu Solikamsk (SMZ). To pierwsza taka decyzja w historii współczesnej Rosji. Proces trwał od sierpnia 2022 roku. Liczba akcjonariuszy, którym odebrano ich własność, wynosi około 2 tysięcy.
Zaufanie inwestorów jest nadszarpnięte
Bank centralny jest zaniepokojony precedensem konfiskaty akcji zakupionych przez prywatnych inwestorów na publicznej aukcji, przyznała Elwira Nabiullina, prezeska Banku Rosji, w odpowiedzi na pytanie gazety RBK.
„Jeśli chodzi o precedensy przejmowania akcji akcjonariuszy prywatnych, którzy nabyli je legalnie, to oczywiście jesteśmy zaniepokojeni tą sytuacją. Ponieważ jest to bardzo ważny czynnik wpływający na zaufanie inwestorów detalicznych do giełdy. Jeżeli chcemy pozyskać środki na rozwój i m.in. wykorzystać szanse, jakie daje rynek kapitałowy, to oczywiście utrzymanie tego zaufania jest niezwykle ważne. Ta sytuacja nas niepokoi, zastanowimy się, co jeszcze możemy tutaj zrobić, przede wszystkim z legislacyjnego punktu widzenia, co możemy zaoferować” – powiedziała Nabiullina.
Czytaj więcej
Międzynarodowy Fundusz Walutowy zatwierdził wypłatę 880 mln dol. dla Ukrainy. Jest to część pakietu pomocowego o wartości 15,6 mld dol. przyjętego w 2023 roku. Te pieniądze powinny się znaleźć na ukraińskich kontach w najbliższych dniach.
Jedyną podstawą złożenia pozwu było uznanie przez Kreml za niezgodnej z prawem prywatyzacji SMZ przeprowadzonej w... 1992 roku. W wyniku korzystnego dla państwa wyroku, większościowym akcjonariuszom spółki – Igorowi Piestrikowowi, Timurowi Starostinowi, Piotrowi Kondraszewowi i Siergiejowi Kirpiczowowi — odebrano 89,4 proc. akcji. Pozostałe 10,6 proc. akcji, które trafiły na giełdę moskiewską, a po zaprzestaniu obrotu pozostały u mniejszościowych inwestorów, sąd także na żądanie prokuratury odebrał legalnym właścicielom.