"Nie możemy się go (koronawirusa - red.) pozbyć, ale możemy zmienić pandemię w coś mniej przerażającego, jak grypa czy ospa wietrzna i wrócić do normalnego życia" - dodają ministrowie.
Ich plan przewiduje, że rząd nie będzie stawiał sobie jako celu doprowadzenie do całkowitej eliminacji koronawirusa SARS-CoV-2 i redukcji liczby zakażeń do zera. Zamiast tego koronawirus zacznie być traktowany jak wirus grypy - jako stale obecny w społeczeństwie wirus.
Plan przewiduje m.in. zaprzestanie podawania codziennych informacji o liczbie zakażeń koronawirusem SARS-CoV-2, zniesienie obowiązku kwarantanny dla podróżnych i izolacji bliskich kontaktów osób zakażonych. Nie wyklucza jednak konieczności poddawania się testom na COVID przez osoby, które chcą np. chodzić do pracy.
Ministrowie z Singapuru określają swój plan mianem "nowej normalności" lub "życia z COVID-19".