W czwartek Pekin oskarżył USA o przyczynianie się do wzrostu napięcia, po tym jak okręt USA przepłynął w pobliżu Tajwanu.
USA nie utrzymują formalnych relacji dyplomatycznych z Tajwanem, ale - na mocy Ustawy o relacjach z Tajwanem (Taiwan Relations Act) są zobowiązane do zapewnienia, by Tajwan był w stanie skutecznie się bronić przeciwko ewentualnej agresji.
Na pytanie czy USA zareagowałyby militarnie na podjęcie przez Chiny działań przeciwko Tajwanowi, Blinken odmówił komentarza na temat hipotetycznej sytuacji.
- Wszystko co mogę powiedzieć to to, że mamy poważne zobowiązanie wobec Tajwanu, by kraj ten mógł się bronić. Mamy poważne zobowiązanie dotyczące utrzymania pokoju i bezpieczeństwa na zachodnim Pacyfiku. W tym kontekście byłoby poważnym błędem, gdyby ktoś chciał zmienić status quo za pomocą siły - stwierdził jedynie.