Według wstępnych wyników ogłoszonych przez Centralną Komisję Wyborczą, Dżaparow uzyskał blisko 80 proc. głosów, co oznacza, że druga tura nie będzie potrzebna.
Dowiedz się więcej: Z więzienia na tron chana
Równolegle z wyborami w Kirgistanie przeprowadzono referendum w sprawie zmiany systemu władzy z parlamentarnego na prezydencki. Według CKW, zmianę konstytucji poparło ponad 80 proc. głosujących. Sadyr Dżaparow, zwolennik reformy zapowiadał, że zmiany zostaną wdrożone w czerwcu.
- Przejmuję władzę w trudnych czasach kryzysu - powiedział Dżaparow po ogłoszeniu wyników.
- Rok czy dwa nie wystarczą, by wszystko naprawić. Możemy to osiągnąć w trzy lub cztery lata, będzie to wymagało stabilności - oświadczył.
W październiku 2020 r. w Kirgistanie wybuchły protesty przeciw wynikom ostatnich wyborów parlamentarnych, na fali których 52-letni Dżaparow został zwolniony z więzienia, objął tekę premiera a później zaczął pełnić obowiązki głowy państwa.