Aby zniechęcić Polaków do wyjazdów turystycznych, rząd zamknął bazę noclegową. Podróżować można jedynie w celach służbowych. Na niedawnej konferencji prasowej minister zdrowia mówił, że do resortu docierają informacje, że taka forma wyjazdów jest nadużywana - różne podmioty zapraszają do spędzania sylwestra i ferii w ramach wyjazdów służbowych.
Według nieoficjalnych informacji, rząd miał zamknąć stoki narciarskie i zakazać hotelom przyjmowania osób podróżujących służbowo.
W listopadzie rząd zapowiadał, że jeżeli średnia dobowa liczba zakażeń na 100 tys. osób liczona na podstawie danych z ostatnich siedmiu dni przekroczy 70, to wprowadzona zostanie narodowa kwarantanna, a jeśli spadnie poniżej poziomów: 50, 15 i 10 to restrykcje będą mogły być łagodzone. Wskaźnik wynosi 26, od 24 dni jest niższy od 50.
Dowiedz się więcej:
Horban: Nastąpił wzrost liczby zgonów z powodu innych chorób niż COVID
Gowin: 40 mld złotych na pomoc dla poszkodowanych przedsiębiorców
W czwartek Adam Niedzielski powiedział, że druga fala epidemii rozpoczęła się w Polsce w październiku, a apogeum osiągnęła w połowie listopada.