- Jeśli nie powstrzymamy tempa rozprzestrzeniania się koronawirusa, nasze codzienne życie znów zostanie ograniczone - powiedział szef południowokoreańskiego rządu.
W czwartek Korea Południowa zaostrzyła obowiązujące w kraju obostrzenia, ale istnieje obawa, że zakaz dużych zgromadzeń publicznych to zbyt łagodny środek walki z epidemią.
W Korei Południowej wciąż otwarte są bary, kluby nocne, świątynie i obiekty sportowe.
W czwartek w ciągu doby wykryto 363 zakażenia koronawirusem SARS-CoV-2 - podało Koreańskie Centrum Kontroli i Prewencji Chorób. To trzecia doba z rzędu, gdy w Korei Południowej wykryto ponad 300 zakażeń.