Jednocześnie w większości muzułmańskie Kosowo zapowiedziało, że uzna państwo Izrael.
Obydwie te deklaracje skierowane do Izraela są częścią podpisanego w Białym Domu porozumienia między Serbią a Kosowem, w którym pośredniczyły Stany Zjednoczone.
Celem rozmów była normalizacja stosunków między Belgradem a Prisztiną.
Po dwóch dniach rozmów urzędników administracji Trumpa z prezydentem Serbii Aleksandarem Vuciciem i premierem Kosowa Avdullahem Hoti, obaj politycy zgodzili się współpracować na wielu płaszczyznach gospodarczych, aby tworzyć nowe inwestycje i miejsca pracy.
"To porozumienie zapewniło prezydentowi USA Donaldowi Trumpowi zwycięstwo dyplomatyczne przed listopadowymi wyborami prezydenckimi i wspiera działania jego administracji na rzecz poprawy międzynarodowej pozycji Izraela" - pisze "The Times of Israel".