Władze Meksyku poinformowały w sobotę o 523 kolejnych ofiarach Covid-19 w ciągu ostatniej doby, co zwiększyło ogólną liczbę zgonów do 30 366. W Meksyku potwierdzono dotąd 251 165 przypadków zakażeń koronawirusem - według danych John Hopkins University to ósma największa ich liczba na świecie.
Również w sobotę około 200 sprzedawców ulicznych na krótko zablokowało w sobotę kilka ulic w centrum Meksyku, domagając się złagodzenia obowiązujących obostrzeń i możliwości ponownego otwarcia stoisk. Zwykle zatłoczone chodniki są obecnie puste, ponieważ od marca miasto zakazało nieformalnej działalności ulicznych sklepikarzy.
Protestujący zwracali uwagę, że nie stać ich na dalsze respektowanie ograniczeń. Jak pisze agencja AFP, większość z nich nie ma ubezpieczenia na wypadek bezrobocia, a po trzech miesiącach bez zysków ich sytuacja staje się dramatyczna.
Władze w tym tygodniu zezwoliły na częściowe ponowne otwarcie centrum, mimo wzrastającej liczby zakażeń, ale w piątek zmieniły zdanie, gdy okazało się, że właściciele części sklepów nie zapewnili środków sanitarnych dla klientów. Wprawdzie sprzedawcy nosili zwykle maski lub przyłbice, ale ograniczanie liczby klientów albo podkładki do wycierania stóp i żele dezynfekcyjne nie były już tak popularne.
Wspólny plan ponownego otwarcia handlu w centrum Meksyku wymagał aktywnego udziału rządu, społeczeństwa i właścicieli sklepów, ale w tej sytuacji burmistrz miasta Claudia Sheinbaum zapowiedziała, że ??zostanie on ponownie przemyślany.