Pomysł polega na tym, by zachęcać wyborców Andrzeja Dudy i Rafała Trzaskowskiego do głosowania na Krzysztofa Bosaka, bo "ich kandydat i tak przejdzie do II tury".
"Mówimy tak: 'Twój kandydat i tak przejdzie do II tury. Więc teraz zagłosuj na Bosaka - a w zamian ja w II turze zagłosuję na Twojego kandydata!'" - pisze Korwin-Mikke.
"Oczywiście potem trzeba zacisnąć zęby i dotrzymać obietnicy..." - dodaje lider partii KORWiN, która wchodzi w skład Konfederacji.
O takiej strategii Korwin-Mikke pisze, że jest "ciekawa, nieco kontrowersyjna".